Kuwejt wyrośnie pod Lublinem
Czyste ekologicznie paliwo, w takiej samej cenie, jak litr tradycyjnej benzyny z ropy naftowej, tylko lepszej jakości - taki produkt zamierza za dwa lata sprzedawać lubelska firma Ekobenz.
09.12.2009 | aktual.: 10.12.2009 10:32
Przedsiębiorcy wykorzystali nowatorską technologię, zdobyli unijne dofinansowanie i ruszają z przygotowaniami. W pionierskiej na skalę kraju wytwórni pracę znajdzie 75 osób.
- Etanol będziemy kupować. Może powstawać np. ze zboża czy melasy buraczanej. Po przetworzeniu powstaną benzyna i olej napędowy - tłumaczy Stanisław Jabłoński, prezes firmy Ekobenz, która będzie wytwarzać paliwo. Technologię opracował prof. Dobiesław Nazimek, chemik z UMCS, razem z prezesem Jabłońskim oraz jego zastępcą - Waldemarem Zaniukiem. Wynalazek opatentowali.
Pieniądze na uruchomienie produkcji Ekobenz pozyskał z Unii Europejskiej. Firma dostanie 21,6 mln zł. Cała inwestycja ma kosztować 31,4 mln zł.
- Na początku przyszłego roku na ul. Zimnej stworzymy laboratorium, rozpoczniemy badania. Potrwają ok. 1,5 roku. Chodzi o to, żeby technologię dostosować do wykorzystania w przemyśle. W ciągu następnego roku w Lublinie powstanie instalacja pilotażowa. Jednocześnie rozpocznie się budowa pełnej instalacji pod miastem. Bierze my pod uwagę trzy lokalizacje - gminy Niemce, Jastków lub Puchaczów - wylicza Jabłoński.
Po uruchomieniu produkcji firma planuje wytwarzać ok. 28 mln litrów paliwa rocznie. Pracę w wytwórni znajdzie 75 osób. - Paliwo będzie lepsze od tradycyjnej benzyny, jakościowo czystsze, w 100 proc. ekologiczne - tłumaczy prezes Ekobenz. - Żeby go używać, nie trzeba będzie przerabiać silników, bo jego właściwości będą identyczne jak w przypadku benzyny z ropy.
Lubelską inicjatywę chwalą eksperci. Prof. Adam Kupczyk z warszawskiej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego zaznacza, że będzie to pierwsza tego rodzaju wytwórnia w Polsce. - Podobna istnieje chyba tylko w Danii - mówi prof. Kupczyk. - To ekologiczne paliwo z przyszłością - zaznacza Krzysztof Zięba, prezes Polskiej Izby Gospodarczej "Ekorozwój". - Pomysł ma też dodatkową zaletę. Lubelszczyzna jest zagłębiem buraka cukrowego. Mo że się okazać, że wytwórnia przyczyni się do powstawania gorzelni, które z tego surowca będą produkowały etanol na potrzeby produkcji paliwa.