KW zarobi 8 mln euro na sprzedaży uprawnień do emisji CO2

Dzięki wykorzystaniu wydzielającego się ze złóż węgla metanu, Kompania Węglowa w ciągu kilku lat zarobi ok. 8 mln euro na sprzedaży uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Kupi je japońska firma Chugoku Electric Power z Hiroszimy. We wtorek podpisano umowę w tej sprawie.

Kupowane przez japoński koncern jednostki to nie standardowe uprawnienia emisyjne, z jakich korzysta np. energetyka czy hutnictwo, ale tzw. ERU - jednostki zredukowanej emisji (z ang. emission reduction units). Powstają one w wyniku przeliczenia ilości metanu, który nie trafi do atmosfery, na redukcję emisji dwutlenku węgla. To jeden z mechanizmów, zawartych w Protokole z Kioto.

Występujący w złożach węgla metan jest gazem 21-krotnie bardziej cieplarnianym od dwutlenku węgla. Ilość metanu, która dzięki wykorzystaniu go do produkcji prądu nie trafi do atmosfery, jest równa zmniejszeniu emisji CO2 o ponad 944 tys. ton do 2012 r.

Jednostki ERU kupione zostały przez Japończyków po cenie 8,5 euro za sztukę. Była to najlepsza z czterech złożonych ofert.

_ Redukcja emisji CO2 i ochrona klimatu należą obecnie do najważniejszych problemów światowej polityki. Nasz projekt przyczynia się do zmniejszenia ilości gazów cieplarnianych na świecie _ - ocenił członek zarządu Chugoku Electric Power, Tomohide Karita.

Kompania Węglowa rozpoczęła wykorzystywanie metanu do produkcji prądu na początku tego roku, uruchamiając służące do tego instalacje w kopalniach Szczygłowice i Sośnica-Makoszowy. Szacuje się, że uruchomiona w styczniu inwestycja za prawie 15,5 mln zł zwróci się w niespełna 2,5 roku. Dzięki stacjom agregatów zasilanych metanem kopalnie zagospodarowują część tego gazu i zmniejszyły wydatki na energię.

Podobne rozwiązania stosowane są już w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW)
, która przoduje w wykorzystaniu metanu i jako pierwsza w marcu 2008 r. podpisała umowę sprzedaży jednostek ERU koncernowi z Hiroszimy, zarabiając na tym 1 mln zł rocznie.

Teraz w jej ślady poszła największa górnicza firma, uruchamiając w dwóch kopalniach agregaty o mocy elektrycznej i cieplnej rzędu 4,5 megawata. W kolejnych latach, do 2011 r., jednostek ma przybywać, w przyszłości planowana jest m.in. zasilana metanem centralna klimatyzacja kopalni. Na razie agregaty pokrywają ok. 10 proc. zapotrzebowania każdej z kopalń na prąd w dni robocze i większość w dni wolne, co daje roczne oszczędności liczone w milionach zł.

Przedsięwzięcie, w ramach którego powstały jednostki ERU, to tzw. projekt wspólnych wdrożeń (JI - Joint Implementation) - jeden ze służących ochronie klimatu mechanizmów Protokołu z Kioto. Polega on na redukcji emisji dzięki inwestycjom krajów bardziej rozwiniętych w innych państwach.

Przy realizacji projektów zmniejszających emisję gazów cieplarnianych inwestor otrzymuje ERU, czyli jednostki redukcji emisji, równoznaczne z uprawnieniami do emisji C02. Może je sprzedać tym, których uprawnienia emisyjne są niewystarczające. Kraj kupujący jednostki zalicza je jako własną redukcję emisji.

Koncern Chugoku Electric Power, który kupił od JSW i KW jednostki ERU, zajmuje się wytwarzaniem, przesyłem i dystrybucją prądu do ponad 5,2 mln odbiorców indywidualnych i przemysłowych w regionie zachodniej Japonii. Moc produkcyjna firmy to 12,2 tys. megawatów, w 65 proc. wytwarzanych w tradycyjnych elektrowniach węglowych.

W Polsce zrealizowano dotychczas kilka projektów opartych na wspólnym wdrożeniu. Partnerami polskich instytucji byli inwestorzy z Holandii, Danii, Kanady oraz związany z Bankiem Światowym Prototypowy Fundusz Węglowy (PCF). To m.in. modernizacja zaopatrzenia w ciepło w Byczynie, wykorzystanie biomasy z terenów zieleni miejskiej na potrzeby ogrzewania w Jeleniej Górze, budowa elektrowni wodnej na rzece Bóbr w Lesznie Górnym, budowa farmy wiatrowej Zagórze, odzysk gazu składowiskowego w Koninie, budowa ciepłowni geotermalnej w Stargardzie Szczecińskim.

W ubiegłym roku we wszystkich polskich kopalniach wydzieliło się ok. 880,9 mln m sześc. metanu, z czego do instalacji odmetanowania trafiło 274,2 mln m sześc., czyli mniej więcej jedna trzecia. 57 proc. z tego jest wykorzystywane gospodarczo. Liderem wykorzystania metanu jest JSW, gdzie do produkcji energii i ciepła zużywa się ok. 80 proc. ujętego metanu.

Ilość wydzielającego się przy wydobyciu węgla metanu stale rośnie, mimo malejącej liczby kopalń i ilości węgla. W ciągu minionych 10 lat z 57 kopalń zostało 31, a roczne wydobycie zmniejszyło się z prawie 116 mln ton węgla do ponad 83 mln ton. Tymczasem na tonę węgla wydobytego przypada dziś 10,5 m sześc. metanu, wobec 6,6 m sześc. 10 lat temu. Z pokładów metanowych pochodzi 80 proc. polskiego węgla. Tylko w czterech kopalniach nie ma tego gazu.

Spółki węglowe chcą inwestować w zagospodarowanie metanu, ale narzekają na brak rozwiązań, które uczyniłyby to bardziej opłacalnym. Chodzi o to, że metan z odmetanowania kopalń, jako paliwo kopalne, nie jest zaliczony do odnawialnych źródeł energii, a tym samym nie jest objęty przywilejami, jakie niosą tzw. certyfikaty źródła pochodzenia. Zabiega o to środowisko górnicze. Przygotowana przez rząd nowelizacja Prawa energetycznego częściowo spełnia ten postulat.

Rząd przyjął projekt zmian w Prawie energetycznym wiosną br. Po przyjęciu przez Sejm nowe rozwiązania mają zacząć obowiązywać od 2010 r. Jednym z nich jest wsparcie dla wykorzystywania w celach energetycznych metanu, wychwytywanego w kopalniach węgla kamiennego. Jednak jako odnawialna ma być traktowana jedynie energia z metanu, wytworzona w tzw. kogeneracji, czyli łącznej produkcji prądu i ciepła. Taka energia będzie mogła liczyć na specjalny certyfikat.

Eksperci oceniają, że potencjalnie możliwe jest wykorzystanie ok. 500 mln m sześc. metanu z polskich kopalń rocznie. Oznaczałoby to nie tylko, że taka ilość metanu nie trafi do atmosfery, ale także możliwość uzyskania dużej ilości energii ze źródeł wykorzystywanych dotychczas w znikomym stopniu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup