Kwatery widmo. Policja ostrzega: uważajcie na oferty z pięknymi zdjęciami

Pomorska policja przestrzega przed oszustami wynajmującymi kwatery, które w rzeczywistości nie istnieją. W ubiegłym tygodniu w ten sposób została oszukana mieszkanka województwa opolskiego, która chciała wynająć apartament w Sopocie. - Oszuści tworzą wymarzone, atrakcyjne oferty najmu, uzupełnione pięknymi fotografiami, kuszące doskonałą lokalizacją i ostatecznie atrakcyjną ceną - mówi Lucyna Rekowska, oficer prasowa.

Gdzie można się kąpać w Bałtyku?Wymarzone wakacje mogą zmienić się w koszmar. Policja ostrzega przed oszustwem na tzw. "wynajem kwater"
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
oprac.  KKG

Sopocka policja poinformowała w przesłanym komunikacie o oszustwie na tzw. "wynajem kwater" dokonanym w ubiegłym tygodniu. Na komisariat zgłosiła się 54-latka z woj. opolskiego, która wpłaciła zaliczkę 400 zł za apartament, którego nie było.

Zadzwoniła, ale telefon był już wyłączony

Jak przekazała oficer prasowa KMP w Sopocie asp. szt. Lucyna Rekowska, na początku czerwca br. kobieta znalazła w internecie ogłoszenie o wynajmie apartamentu w kurorcie.

- Wydało jej się wiarygodne, dlatego nawiązała kontakt z wynajmującym, ustaliła 8-dniowy pobyt w apartamencie, cenę za dwie osoby w wysokości ok. 1700 złotych, a następnie przelała 400 złotych jako zaliczkę - opowiada policjantka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rekordowo wysokie ceny nad morzem? Ekspert o "specyficznym roku"

Dodała, że kobieta umówiła się z "wynajmującym", że dalsze instrukcje na temat odbioru kluczy i dokładnego adresu otrzyma w dniu przyjazdu do Sopotu. - Na dwa dni przed wyjazdem kobieta ponownie próbowała nawiązać kontakt z wynajmującym, jednak telefon był już wyłączony, a ogłoszenia o wynajmie apartamentu zniknęło z portalu ogłoszeniowego. Wówczas kobieta zorientowała się, że została oszukana - podkreśliła Rekowska.

Oficer prasowa KMP w Sopocie wskazała, że metoda oszustwa na tzw. "wynajem kwater" polega na zamieszczeniu przez oszusta na portalach ogłoszeniowych spreparowanych ogłoszeń, dotyczących wynajmu domku letniskowego, mieszkanie czy apartamentu.

- Oszuści skrzętnie przygotowują się do kontaktu z potencjalnym klientem i tworzą wymarzone, atrakcyjne oferty najmu, uzupełnione pięknymi fotografiami, kuszące doskonałą lokalizacją i ostatecznie atrakcyjną ceną - tłumaczyła Rekowska. Dodała, że takie ogłoszenia błyskawicznie trafiają do potencjalnego klienta, jako specjalna okazja – ostatnia szansa.

Sprawą oszustwa zajmują się policjanci z Sopotu.

Widzisz "super ofertę", włącz czujność

Policja apeluje o czujność, ponieważ ogłoszenia "kwater widmo" zdarzają się najczęściej w okresie letnim i zimowym. - Największą czujność musimy zachować zwłaszcza w przypadku, gdy mamy do czynienia z super okazją – okazjonalną ceną - wskazuje Rekowska. Jej zdaniem każdą "super ofertę" powinniśmy porównać z cenami podobnych kwater o podobnym standardzie – "te odbiegające od normy powinny dać nam do myślenia" - przestrzega sopocka policjantka.

Dodała, że przed przelaniem środków należy zapytać wynajmującego o adres i postarać się zebrać jak najwięcej informacji na temat danego obiektu.

Policjantka podkreśla, że opinie zawarte w komentarzach pod zamieszczoną ofertą nie zawsze muszą pokrywać się z rzeczywistością. - Każdy, kto w sposób legalny oferuje na wynajem kwaterę czy domek letniskowy, nie będzie miał nic do ukrycia i w dogodny sposób umożliwi nam weryfikacje danego ogłoszenia pod kątem jego wiarygodności - wskazuje.

Rekowska zaznaczyła, by po wpłaceniu zaliczki zachować dowód wpłaty oraz historię e-maili i wiadomości tekstowych. - To wszystko może pomóc w ustaleniu sprawcy oszustwa - oceniła oficer prasowa.

Wybrane dla Ciebie

Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Byłam w symulatorze lokomotywy. Ile zarabiają maszyniści?
Byłam w symulatorze lokomotywy. Ile zarabiają maszyniści?
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów