Łatwiej operować kapitałem akcyjnym
Spółki akcyjne, ich właściciele i zarządy uzyskają ułatwienia w obrocie kapitałem: prawo nabywania własnych akcji.
04.10.2008 | aktual.: 29.10.2008 12:19
Spółki akcyjne, ich właściciele i zarządy uzyskają ułatwienia w obrocie kapitałem: prawo nabywania własnych akcji.
Zmiany przynosi nowelizacja kodeksu spółek handlowych, która 5 października wchodzi w życie.
Nabywanie przez spółkę własnych akcji ma być ograniczone do 20 proc. wartości kapitału (łączna wartość nominalna nabytych akcji nie może przekraczać tego pułapu).
|
Polecamy: » Zamów wypis z Rejestrów Sądowych i Ksiąg Wieczystych on-line » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
| --- |
|
Polecamy: » Zamów wypis z Rejestrów Sądowych i Ksiąg Wieczystych on-line » Najnowsze wiadomości z kraju i świata » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej |
Przyjmuje się bowiem powszechnie, że zwłaszcza w spółkach o dużym rozproszeniu akcjonariatu posiadanie ponad 20 proc. akcji oznacza przejęcie faktycznej kontroli nad firmą. Oczywiście taka operacja wymaga uprzedniego upoważnienia walnego zgromadzenia. Wydłuży się też okres upoważnienia do jej dokonania – z roku do pięciu lat.
Zdaniem prof. Michała Romanowskiego, szefa zespołu Komisji Kodyfikacyjnej, który projekt przygotował, to szansa dla spółek, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych (takich jak teraz na rynkach kapitałowych), ponieważ firmy, zwłaszcza giełdowe, otrzymują narzędzie do interweniowania na rynku w obronie swych walorów.
Łagodzi się też zakaz finansowania podmiotom innym niż spółka nabycia emitowanych przez nią akcji. Oczywiście takie operacje powinny być zabezpieczone: wspieranie kupna własnych papierów musi odpowiadać zasadom rynkowym, a więc np. odsetki od pożyczek na ten cel muszą być rynkowe, muszą też być odpowiednio zabezpieczone.
Co ważne, finansowanie takie może nastąpić wyłącznie w granicach nadwyżki bilansowej, która podlega podziałowi między akcjonariuszy, czyli ma dotyczyć kwot, które i tak miały wyjść poza spółkę. To narzędzie może być bardzo praktyczne przy tzw. zakupach menedżerskich – do tej pory kierownictwa firm musiały przeprowadzać bardzo skomplikowane operacje, żeby korzystać z tego rodzaju apanaży.
Ma być w końcu ułatwione obniżanie kapitału w spółkach. Obecne przepisy zakładają, że taka operacja jest niekorzystna dla ich wierzycieli. Teraz zrywa się z tym domniemaniem: to wierzyciele będą musieli wykazać, że mogą być przez takie działanie poszkodowani.
Nowela wprowadza w życie wskazania unijnej dyrektywy (nr 2006/ 68/WE) dotyczącej kapitału zakładowego. Zawarte jest w niej stanowisko, że jego rola jako gwaranta mającego chronić wierzycieli przed niewypłacalnością spółek okazuje się niezbyt efektywna.
—dom