Legalna gosposia

Bierzemy nianię do dziecka i gosposię czy opiekunkę do opieki nad schorowaną starszą osobę – i ani myślimy ją zatrudniać, bo składki ZUS by nas zabiły.

Legalna gosposia
Źródło zdjęć: © WP.PL

21.06.2005 | aktual.: 21.06.2005 11:36

Obraz
© (fot. WP)

Tak działa szara strefa usług. Posłowie poszli po rozum do głowy i teraz nianię i gosposię będzie można zatrudnić legalnie – nie doprowadzając budżetu domowego do bankructwa. Zachętą będzie ulga podatkowa.

Szara strefa nie maleje

Ludzie podejmują pracę nierejestrowaną głównie dlatego, że nie mają możliwości legalnego zatrudnienia i w rezultacie uzyskują niewystarczające dochody lub w ogóle ich nie uzyskują. W Polsce zatrudnienie w szarej strefie wynosi od 7 proc. (GUS) do 19 proc. (Konfederacja Pracodawców Prywatnych). Sejm znowelizował 17 czerwca ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która m.in. umożliwia zatrudnianie na podstawie umów osób do pomocy przy prowadzeniu gospodarstw domowych. Za przyjęciem nowelizacji było 403 posłów, nikt nie głosował przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Ta jednomyślność posłów nie dziwi – jak szacuje Szkoła Główna Handlowa, szara strefa produkcji i usług w Polsce warta jest 30-50 mld dolarów!

Jak argumentowali posłowie, nowe przepisy powinny sprzyjać tworzeniu miejsc pracy w gospodarstwach domowych oraz zachęcać do korzystania z pomocy osób trzecich przy ich prowadzeniu. Jak to się będzie odbywało? Zachętą ma być np. przyznanie ulgi podatkowej osobie prowadzącej gospodarstwo domowe, która zatrudniła osobę bezrobotną i w ten sposób stworzyła miejsce pracy.

Groźba nadużyć

Diabeł oczywiście tkwi w szczegółach – ważne jest, jak wysoka będzie ulga podatkowa i czy faktycznie pokryje koszty ujawnienia pomocy domowej czy niani. Jej wprowadzenie może też rodzić nadużycia. Zabezpieczeniem przed wykorzystania nienależnych ulg podatkowych ma być zakaz zawarcia umowy o pracę w gospodarstwie domowym między osobami spokrewnionymi lub spowinowaconymi.

Nowe przepisy wprzęgną też w pomoc w poszukiwaniu pracy dla niań czy gospoś urzędy pracy. Objęto by osoby bezrobotne aktywizacją zawodową polegającą na skierowaniu ich do pracy zarobkowej w gospodarstwie domowym – za ich zgodą – na podstawie umowy aktywizacyjnej.

Urząd pomoże gospodyni? Urzędy pracy byłyby zobowiązane do gromadzenia ofert pracy w gospodarstwach domowych, prowadzenia rejestru umów aktywizacyjnych. Byłyby też zobowiązane do udzielania pomocy organizacyjnej i prawnej osobom prowadzącym gospodarstwo domowe i osobom bezrobotnym zainteresowanym wykonywaniem takiej pracy.

Zdaniem eksperta

Tylko mniejsze podatki

_ Rafał Antczak, ekspert Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych _

Na całym świecie z szarą strefą można racjonalnie walczyć tylko w jeden sposób: stwarzając możliwości przejścia z niej do normalnie funkcjonującej gospodarki. Jak widać, nie istnieją one w Polsce, skoro w ciągu ostatnich dwóch, trzech lat nastąpił u nas tak dynamiczny wzrost szarej strefy. Tutaj trzeba by zacząć od zmian w systemie podatkowym, upraszczają i obniżając podatki, mając na uwadze pewną neutralność tych zmian dla budżetu.

Wady i zalety „szarej strefy”

Negatywna strona: Pracujący w tej strefie nie płacą bezpośrednio podatków i składek na ubezpieczenie społeczne, a mogą korzystać z usług finansowanych z podatków (np. edukacji publicznej, służby zdrowia, pomocy społecznej itd.).

Pozytywna strona: Podstawową zaletą szarej strefy jest rozszerzenie rynku pracy, zwiększenie liczby miejsc pracy o niskich wynagrodzeniach, które nie byłyby utworzone w formalnej sferze gospodarki.

Zatrudnieni w szarej strefie nie płacąc bezpośrednio podatków (i składek), płacą jednak podatki pośrednie, nabywają produkty i usługi, które obciążone są podatkiem VAT.

Dziennik Zachodni
Beata Sypuła

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)