Leśnego śmieciarza nagrała kamera. Sam zgłosił się po mandat
Podjechał do lasu czarnym samochodem, wysiadł, otworzył bagażnik i zamaszystym ruchem wyrzucił worek ze śmieciami. I odjechał. Incydent jednak zarejestrowała leśna fotopułapka, umieszczona w lesie dlatego, że w okolicy ludzie często wyrzucają odpady. Film został umieszczony na Facebooku Nadleśnictwa Kolbudy.
Skruszony mężczyzna sam zgłosił się do Straży Leśnej. Jak pisze "Express Kaszubski", człowiek przyznał się do zaśmiecania, przyjął mandat i obiecał poprawę. Podobno początkowo tłumaczył, że w worku nie było śmieci, lecz strażnicy wytłumaczyli mu, że już sam foliowy worek jest odpadem i nie powinien go zostawiać w lesie.
- Mężczyzna został ukarany mandatem w najwyższej wysokości przewidzianej przez taryfikator. Dodatkowo ma się skontaktować z leśniczym, który wskaże mu fragment drogi, wzdłuż której ma posprzątać - mówił gazecie Piotr Leśniowski ze Straży Leśnej Nadleśnictwa Kolbudy.
Za zaśmiecanie lasu można zapłacić karę w wysokości 500 zł.
*Zobacz także: Kara za złamanie zakazu wstępu do lasu. Uważaj, bo teraz będzie on częściej obowiązywał *
Zbieramy z plaży, zbierajmy z lasu. Strażnicy zachęcają do akcji
Strażnicy podkreślają, że im szczególnie zależało na wymiarze edukacyjnym i zwróceniu uwagi na problem śmieci. Wpis na Facebooku był zresztą pełen emocji: "Patrząc na nagranie z fotopułapki idzie się załamać. Czy ktoś mi wytłumaczy skąd to się bierze? Czy dla niektórych główną funkcją lasu jest wyrzucanie w nim śmieci, serio? Jak z tym skutecznie walczyć? Mamy cichą nadzieję, że takie buractwo to zdecydowana mniejszość w naszym społeczeństwie...".
Zobacz także: Monitoring składowisk śmieci. Wiceminister: "Uczciwi nie mają się czego obawiać"
Straż Nadleśnictwa Kolbudy przyznaje, że popularność filmu przerosła ich najśmielsze oczekiwania. Cieszy ich społeczne zainteresowanie sprawą oraz to, że mężczyzna poddał się karze i zadośćuczynić sprzątając zanieczyszczony teren.
W najnowszym wpisie straż rzuca pomysł do podchycenia: "Przypadkowo w internecie natknąłem się na akcję promowaną przez surferów #pickup5 #podnieś5. Polega ona na zabieraniu ze sobą pięciu sztuk śmieci, każdorazowo gdy opuszczamy plażę. Totalnie mnie zafascynowała i momentalnie w głowie powstał pomysł by przenieść ją do lasów. Wczoraj wracając z pracy rowerem przez las do plecaka wsadziłem 5 śmieci, dziś zrobię to samo. Dla mnie wysiłek żaden, a jak policzę ile śmieci jestem w stanie zebrać w ciągu roku? Takimi małymi gestami możemy zmieniać otaczający nas świat na lepsze! Zachęcam do promowania!".
My również.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
