Lichwiarskie koszty pożyczki. Złożono skargi nadzwyczajne

Kobieta pożyczyła 10 tys. zł, a oddała aż 61 tys. zł. Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand skierował dwie skargi nadzwyczajne kwestionujące wydane w tej sprawie nakazy zapłaty - poinformowała PAP Prokuratura Krajowa.

Skarga nadzwyczajna w sprawie horrendalnych kosztów pożyczek
Skarga nadzwyczajna w sprawie horrendalnych kosztów pożyczek
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac. NBU

03.01.2024 | aktual.: 03.01.2024 13:23

Sprawa ma swój początek w styczniu 2003 roku. Mieszkanka Gdańska pożyczyła wówczas na cele konsumenckie od firmy zajmującej się działalnością finansową 10 tys. zł. "Pożyczka ta była oprocentowana według zmiennej stopy procentowej, wynoszącej w dniu zawarcia umowy 14 proc. w skali roku. Kobieta zobowiązała się do dokonania spłaty pożyczki wraz z należnymi odsetkami w 60 miesięcznych ratach" - przekazała PK.

W razie nieterminowej spłaty przewidywane były odsetki w wysokości 50 proc. - według stopy procentowej dla kredytów przeterminowanych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zabezpieczeniem zobowiązania był weksel in blanco oraz bezterminowe poręczenie złożone przez dwie osoby, które solidarnie zobowiązały się do spłaty należności wraz z odsetkami i kosztami dodatkowymi w przypadku niewykonania umowy przez pożyczkobiorczynię - zrelacjonowała prokuratura.

W związku z niewywiązaniem się ze spłat w marcu 2004 r. do gdańskiego sądu trafił pozew wobec pożyczkobiorczyni oraz poręczycieli o zapłatę zaległej należności wraz z odsetkami 50 proc. od kwoty niespłaconego kapitału.

W kwietniu 2004 r., w postępowaniu upominawczym Sąd Rejonowy w Gdańsku zobowiązał wszystkie trzy osoby do solidarnej spłaty żądanej pozwem kwoty wraz z odsetkami. "Wobec niewniesienia sprzeciwu, nakaz ten uprawomocnił się co do dwóch osób. Trzecia z pozwanych orzeczenie zaskarżyła. W jej przypadku nakaz zapłaty został uchylony, a ostatecznie sprawę rozstrzygnął Sąd Rejonowy w Gdańsku w sierpniu 2004 r., orzekając w zasadzie w sposób tożsamy jak w prawomocnym nakazie zapłaty z kwietnia 2004 r." - przekazała PK.

Te dwa prawomocne orzeczenia stały się podstawą do egzekucji komorniczej. "W jej toku od pozwanych wyegzekwowano i przekazano na rzecz wierzyciela łączną kwotę ponad 61 tys. złotych. W związku z powyższym jedna z poręczycielek ogłosiła upadłość konsumencką" - wskazała prokuratura.

Prokuratura złożyła skargę nadzwyczajną

Jak wyjaśnia teraz Prokuratura Krajowa, zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand skierował dwie skargi nadzwyczajne w tej sprawie. Wskazano w nich, że wydanie zakwestionowanych dwóch orzeczeń zasądzających odsetki umowne za nieterminową spłatę 50 proc. w skali roku "było sprzeczne z celem i 'naturą' umowy pożyczki, a także z zasadami współżycia społecznego".

"Sąd orzekający uznał, że umowa pożyczki jest w całości ważna, mimo że z treści jej postanowień, dotyczących odsetek umownych o ewidentnie lichwiarskim charakterze oraz załączonych do pozwu dokumentów wprost wynikało, że roszczenie powoda, wywodzone na podstawie nieważnej umowy było oczywiście bezzasadne w tym zakresie jako sprzeczne z przepisami prawa oraz zasadami współżycia społecznego" - zaznaczyła PK.

Jak uzasadniono, trzy pozwane osoby zostały zobowiązane do spłaty kwoty, która przy uwzględnieniu nieważności zapisów dotyczących wysokości odsetek za zwłokę w spełnieniu świadczenia, mogła doprowadzić do redukcji zobowiązania. "Sąd Rejonowy w Gdańsku zaniechał zbadania zasadności żądania pozwu z przedstawionym przez powoda materiałem dowodowym i wydał orzeczenia rażąco niesprawiedliwe i niemożliwe do zaakceptowania" - podkreśliła PK.

W związku z tym w skargach wniesiono o uchylenie obu orzeczeń z 2004 r. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Gdańsku, a także o wstrzymanie egzekucji komorniczej do czasu rozpoznania tych skarg.

Instytucja skargi nadzwyczajnej została wprowadzona ustawą o SN, która weszła w życie w kwietniu 2018 r. Skargi takie ciągle mogą dotyczyć prawomocnych wyroków zapadłych nawet w końcu lat 90. Termin na wnoszenie skarg od takich dawnych orzeczeń obecnie jest określony do początków kwietnia 2024 r. W Sądzie Najwyższym rozpoznawaniem skarg nadzwyczajnych zajmuje się Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Dotychczas najwięcej takich skarg złożył Prokurator Generalny. Znacząca część spośród złożonych skarg dotyczył właśnie nakazów zapłaty od lichwiarskich pożyczek.

Źródło artykułu:PAP
skarga nadzwyczajnalichwiarzeodsetki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)