Linia rozdzieli pasażerów według ceny biletów. Na przewoźnika spadła fala krytyki

Linie lotnicze lubią zaskakiwać nas wprowadzaniem nietypowych zasad. Tym razem głośno jest o przewoźniku British Airways i raczej trudno mówić w tym przypadku o pozytywnych komentarzach. Linia zamierza wpuszczać na pokład pasażerów w zależności od tego, ile wydali na bilet.

Linia rozdzieli pasażerów według ceny biletów. Na przewoźnika spadła fala krytyki
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Wojciech Gojke

Począwszy od 12 grudnia bez problemu rozpoznasz, kto w liniach British Airways zapłacił za lot najwięcej, a kto najmniej. To dlatego, że przewoźnik zamierza wpuszczać pasażerów po kolei – wprost proporcjonalnie do ceny ich biletu – informuje serwis fly4free.pl.

Ci, którzy kupili lot w najniższej cenie, będą musieli poczekać przy bramce, dopóki wszyscy inni nie wejdą na pokład. BA zapewnia, że nowe procedury nie obejmą osób niepełnosprawnych, mających problemów z poruszaniem się, jak i rodzin z małymi dziećmi.

W jakim celu przewoźnik wprowadza nową zasadę? Tłumaczy, że ma ona przyspieszyć proces wejścia do samolotu. Ponadto wyjaśnia, że podobne metody były już stosowane w American Airlines czy Qatar Airways.

Obraz
© Shutterstock.com

Klienci nie kryją zaskoczenia

– W czasach, gdy staramy się traktować wszystkich równo, British Airways robi coś dokładnie przeciwnego. To w stylu rodziny Kardashianów, ostentacyjne obnoszenie się z bogactwem i statusem. Wszyscy będą wiedzieć, ile masz pieniędzy na podstawie tego, kiedy wchodzisz na pokład – komentuje na Twitterze jeden z klientów linii i dziennikarz The Independent.

– Co się stanie, jeśli za zgromadzone punkty w programie lojalnościowym otrzymam bilet za darmo? Czy będę musiał przejść przez jakąś ścieżkę wstydu? – oburza się inny pasażer. Na portalach społecznościowych można znaleźć setki podobnych opinii.

Wiele osób obawia się też chaosu począwszy od dnia wprowadzenia nowej zasady. Jednak cały proces został dokładnie przemyślany. Wszyscy pasażerowie zostaną podzieli na grupy oznaczone cyframi od 1 do 5. Odpowiedni numer pojawi się na karcie pokładowej – wyjaśnia serwis fly4free.

Pierwszą grupę będą posiadać osoby mające złoty status w British Airways Executive Club, pasażerowie pierwszej klasy na lotach długodystansowych i biznes klasy na krótkich lotach. Później na pokład wchodzić będą osoby mające srebrny status i członkowie World Club (tylko w przypadku połączeń długodystansowych). Następni będą pasażerowie z brązowym statusem linii i ci, którzy wykupili bilety w podwyższonej klasie ekonomicznej.

Dwie ostatnie grupy to "zwykli" pasażerowie – nie mający żadnych statusów – podzieleni według ceny biletu. Na samym końcu długiej listy znajdą się więc ci, którzy kupili lot w najniższej taryfie i posiadają przy sobie jedynie bagaż podręczny.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)