Link4 ma przeprosić

Towarzystwo ubezpieczeniowe Link4 ma do 8 marca przeprosić w prasie i telewizji agentów ubezpieczeniowych za reklamy naruszające dobre obyczaje - poinformowała we wtorek Polska Izba Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Ponadto firma ma wpłacić 100 tys. zł na rzecz Zamku Królewskiego w Warszawie. We wtorek sąd apelacyjny w Warszawie utrzymał tym samym wyrok sądu gospodarczego z 8 stycznia 2010 r. - czytamy we wtorkowym komunikacie Polskiej Izby Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych.

"Sąd apelacyjny podzielił zdanie sądu okręgowego, że reklamy Link4 stanowiły czyn nieuczciwej konkurencji, co do naruszenia dobrych obyczajów. Podtrzymał też zakaz emisji większości reklam podważających profesjonalizm agentów ubezpieczeniowych i ukazujących ich w negatywnym świetle. Podzielił, bowiem pogląd sądu okręgowego, że skoro Link4 nadal działa na tym samym rynku, istnieje niebezpieczeństwo, że powtórzy swoje nieetyczne działania" - wyjaśniła Izba.

Reklamy firmy Link4, która sprzedaje ubezpieczenia samochodowe przez telefon, przedstawiały płaczliwych, zrozpaczonych mężczyzn, a ich bezradność podkreślano hasłami: "nie daj wziąć się na litość", "w całej Polsce agenci ubezpieczeniowi bardzo cierpią, ponieważ już 300 tysięcy kierowców porzuciło ich dla Link4".

"Jedna z serii reklam sugerowała też, że agenci cieszą się z tzw. podatku Religi, który podniósł ceny polis, mimo że w rzeczywistości środowisko pośredników protestowało przeciwko wprowadzeniu tego podatku" - podano w komunikacie.

W związku z tym Polska Izba Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych postanowiła wytoczyć proces Link4 w obronie godności tej grupy zawodowej oraz domagała się sprostowania nieprawdziwych faktów.

Sąd apelacyjny uznał m.in., że reklamy miały charakter obraźliwy i zagrażały pozycji komercyjnej pośredników ubezpieczeniowych oraz naruszały dobre obyczaje w obrocie gospodarczym.

Firma Link4 - jak podkreśliła Izba - sugerowała w reklamach, że jej produkty są tańsze, ponieważ nie płaci prowizji pośrednikom ubezpieczeniowym. "Tymczasem badania wykazały, że ceny polis w Link4 nie należały do najtańszych, a przedstawiciel Link4 sam przyznał w toku sprawy, że firma płaci prowizje od umów, ale pracownikom" - napisano.

Członek zarządu Link4 Marcin Niewiadomski podkreślił w przesłanym PAP komunikacie, że firma jest bardzo zadowolona z wyroku sądu, który "potwierdził słuszność jej argumentacji dotyczącej kluczowych kwestii sporu".

"Sąd apelacyjny podtrzymał wyrok sądu okręgowego, potwierdzając, że przekaz reklamy zawierający informacje o prowizji agentów oraz o tym, że ubezpieczenia w Link4 mogą być tańsze, nie wprowadza konsumentów w błąd. Sąd apelacyjny podzielił stanowisko Link4, że konsumenci są ludźmi rozważnymi i świadomie dokonują wyboru oferty ubezpieczeniowej" - czytamy w komunikacie Link4.

Niewiadomski zaznaczył, że jego firma nie zgadza się jedynie z oceną sądu w sprawie sposobu prezentacji agentów ubezpieczeniowych w jej reklamach. - Spór dotyczy historycznej już reklamy emitowanej w 2008 roku. Od tamtego czasu zmienił się właściciel naszej spółki. Obecnie jesteśmy częścią międzynarodowej grupy RSA, mamy nowy zarząd, a nasza strategia zakłada konkurowanie jakością usług i ceną - ocenił Niewiadomski.

Link4 ma obowiązek trzykrotnie opublikować w czasopismach "Auto Świat", "Newsweek Polska", "Dzienniku", "Gazecie Wyborczej", "Wprost" i "Forum", a także w I programie Telewizji Polskiej (między 18.00 a 22.00) ubolewanie z powodu prowadzenia reklamy swych usług w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz przeprosiny dla pośredników ubezpieczeniowych - poinformowała Izba.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów