Logo Pokemon Go na topie. Dzieci chcą mieć taką wyprawkę
Internauci kompletują wyprawki szkolne i wyszukują informacji związanych z powrotem do szkoły. Prawie co trzeci używa do tego smartfona - pisze "Puls Biznesu".
26.08.2016 | aktual.: 26.08.2016 11:08
Polacy coraz chętniej poszukują w sieci usług i produktów związanych z sezonem "back to school". W okresie wakacyjnym w 2015 r. (tegoroczny jeszcze się nie skończył, więc danych brak) liczba wyszukiwań dotyczących przyborów szkolnych wzrosła o 34 proc. względem roku poprzedniego, a wyprawek szkolnych - o 50 proc. Plecaków szkolnych szukano o 27 proc., a piórników o 31 proc. częściej.
Internautów interesowały plecaki z konkretnym motywem lub produkty określonych firm. Najwięcej wyszukiwań dotyczyło m.in. plecaków z minionkami, plecaków mtv, plecaków pixelbags, plecaków owalnych, plecaków na kółkach z motywem z filmu "Kraina Lodu", plecaków fullprint czy plecaków emoji.
W tym roku natomiast królował motyw związany z grą "Pokemon Go", który był zauważalny także w trendach wyszukiwania. Wskazywały one także, że zarówno w Polsce, jak i na świecie rekordy popularności biją power banki. Jest to oczywiście związane z ogromnym zainteresowaniem grą, gdzie dodatkowe zasilanie pozwala na dłuższą zabawę.
- W związku z rosnącą liczbą wyszukiwań dotyczących Pokemonów - w lipcu względem czerwca tego roku było to +1200 proc. - możemy spodziewać się większej popularności przyborów szkolnych oraz ubrań dziecięcych z tym motywem - komentuje dla "PB" Aleksandra Radoch, strategic account manager w Google'a.