Londyńska filia Lehman Brothers w rękach syndyków

Jest to następstwem wystąpienia przez LB w USA z wnioskiem do władz o ochronę przed wierzycielami w ramach tzw. Chapter 11. Filia LB w londyńskim city zatrudnia ok. 5 tys. pracowników, jej zamknięcie miałoby znaczne reperkusje dla brytyjskiego rynku usług finansowych.

_ Ponieważ LB zarządza funduszami globalnie (z centrali w Nowym Jorku - PAP), to brytyjska filia banku, po wstrzymaniu przelewów dla niej w niedzielę wieczór, nie jest zdolna realizować bieżących zobowiązań płatniczych _ - powiedział prasie przedstawiciel PwC Tony Lomas.

Polecamy: » Bieżące notowania indeksów ze świata » Najnowsze wiadomości z kraju i ze świata » Aktualne komentarze giełdowe src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1479283200&de=1479396600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>

PwC, które przejęło administrowanie europejskich operacji LB (Lehman Brothers International Europe), zapewniło, iż będzie dążyć do "zakończenia operacji banku w Europie w uporządkowany sposób".

Upadek LB w następstwie zakończonych w niedzielę fiaskiem prób przejęcia go przez Barclays Bank i Bank of America zaszkodził notowaniom głównego indeksu londyńskiej giełdy. Najbardziej stratne w przedpołudniowych notowaniach były akcje największego brytyjskiego banku hipotecznego HBOS (przecena o ok. 15 proc.), Royal Bank of Scotland i Barclays (przecena o ok. 8,0 proc).

Zarówno Bank Anglii (BoE), jak i ministerstwo finansów zapowiedziały, że uważnie obserwują perturbacje na rynkach finansowych. BoE zapewnił, że gotów jest do interwencji, jeśli uzna to za niezbędne. (PAP)