Łosoś drożeje. Światowy rynek nie nadąża i zaczyna go brakować
W ostatnim czasie norweski łosoś zdrożał. Stało się to dlatego, że na świecie ludzie coraz chętniej po niego sięgają, a niestety zaczyna go brakować na rynku.
27.05.2018 | aktual.: 27.05.2018 09:42
Portal gazeta.pl zauważa, że społeczeństwo staje się coraz bardziej świadome. Zaczynamy stosować zróżnicowane diety i staramy się, aby niczego w niej nie zabrakło. Dlatego m.in wzrosła liczba chętnych na łososia w krajach rozwijających się typu Brazylia i Chiny. Niestety, wydarzenia na światowym rynku spowodowały niedostateczną podaż, a popyt rośnie.
W 2016 roku zasoby łososia bardzo się uszczupliły. Miały na to wpływ szkodliwe pasożyty, które zniszczyły hodowle w Norwegii i zabójcze algi, sprawiające duże problemy w Chile – drugim światowym dostawcy tej ryby. Produkcja nie zdążyła się odbudować. A skoro dwóch największy eksporterów ma problemy, to mamy trudną sytuację na całym rynku.
Eksperci zauważają również, że łososie są mniejsze, ponieważ niskie temperatury w norweskich wodach im zaszkodziły, a w Chile wcześniej rozpoczęto połowy z obawy przed algami.
Światowy rynek nie zdążył zareagować. Ryba podrożała. Cena eksportowa łososia norweskiego wzrosła do 76,09 koron norweskich (w przeliczeniu na naszą walutę - 34,54 zł)
za kilogram w minionym tygodniu (kiedy w poprzednim jego cena wynosiła 75,40 koron). To dało najwyższy wynik w historii. Biorąc pod uwagę te same tygodnie, eksport spadł z 14 991 ton do 14 951.
Znawcy rynku uspokajają. Dostawy łososia mają wzrosnąć, a ceny obniżyć, ponieważ zbliża się okres letniego grillowania w Europie i Ameryce Północnej. Wtedy królują mięsa i jemy mniej ryb.
*Czytaj też: * https://finanse.wp.pl/dunczyk-zmarl-po-zjedzeniu-ryby-z-polskiej-przetworni-ofiar-zatrucia-jest-wiecej-6161769169331841a
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl