Lotnisko Katowice chce być częścią intermodalnego węzła transportowego
Port lotniczy Katowice, który w kolejnych latach liczy na dynamiczny wzrost ruchu cargo, chce być częścią intermodalnego, czyli łączącego różne środki transportu węzła transportowego. Lotnisko zamierza stworzyć wspólną ofertę m.in. z centrami logistycznymi.
10.12.2013 | aktual.: 10.12.2013 12:49
We wtorek władze portu podpisały porozumienie o współpracy ze spółką Euroterminal Sławków. Na terenie tego ponad 90-hektarowego centrum logistycznego znajduje się najdalej wysunięty na Zachód odcinek wiodącej ze Wschodu kolejowej linii szerokotorowej, a także tory o standardowej w Europie szerokości. Realizowane są stąd m.in. połączenia z portami bałtyckimi.
"Tylko w intermodalności jest szansa na rozwój masowej logistyki i stworzenie oferty, która poprzez łączenie różnych środków transportu może poprawić efektywność przewozów oraz skutkować rozwiązaniami lepszymi dla środowiska" - wskazał prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego Artur Tomasik.
Władze portu liczą, że z czasem do porozumienia dołączą także m.in. Śląskie Centrum Logistyki w Gliwicach (operator śródlądowego portu rzecznego), a także centra logistyczne i operatorzy transportowi - kolejowi i drogowi. Efektem ma być plan rozwoju śląskiego węzła transportowego oraz wspólna promocja, m.in. na wielkich targach cargo w Monachium w 2015 r.
Pomysłodawcy przedsięwzięcia przekonują, że potencjalne połączenie przewozu towarów drogą lotniczą i kolejową z terminala, oferującego unikatowy w Europie jednoczesny dostęp do europejskich standardowych torów i szerokotorowych, stwarza możliwości efektywniejszej spedycji ładunków z i do wielu krajów świata.
Lotnisko Katowice liczy na dynamiczny wzrost ruchu cargo w kolejnych latach - nawet do poziomu ok. 70 tys. ton w perspektywie 2020 r. W ubiegłym roku było to ponad 10,5 tys. ton, w tym roku prawdopodobnie lotnisko odprawi podobną ilość ładunków. Przyszłoroczny wzrost jest ostrożnie szacowany na ok. 10 proc.
Obecnie ruch cargo generuje ok. 5 proc. przychodów katowickiego lotniska. To jednak segment, który ma lepszą efektywność - marże w ruchu cargo są wyższe niż w pasażerskim.
W rozwoju lotniczych przewozów towarowych ma pomóc nowy terminal cargo, który lotnisko chce wybudować do 2015 roku kosztem ponad 40 mln zł. Przetarg na wykonawcę prac ma być ogłoszony wiosną przyszłego roku.
Nowy terminal będzie miał ok. 9,7 tys. m kw. powierzchni magazynowej i ok. 2 tys. m kw. powierzchni biurowej. Ok. 60 proc. powierzchni zajmą firmy spedycyjne dotychczas operujące w Pyrzowicach (m.in. DHL, UPS, Fedex, Poczta Polska), a pozostała część czeka na nowych operatorów.
Dzięki inwestycji terminal cargo będzie zlokalizowany w bezpośrednim sąsiedztwie płyty lotniska. Równolegle zaplanowano budowę przylegającej do niego płyty postojowej dla dwóch maszyn. Obiekt będzie miał zdolność przeładunkową rzędu 30 tys. ton rocznie. Dzięki skróceniu drogi z magazynów do samolotów znacznie przyspieszy się odprawa towarów prowadzona przez firmy kurierskie i logistyczne.
Władze katowickiego portu lotniczego chciałyby, aby terminal wraz ze stanowiskami postojowymi były gotowe w drugiej połowie 2015 r. Wówczas zostanie tam przeniesiony cały ruch cargo. Równolegle z tą inwestycją port będzie w przyszłym roku kontynuował budowę nowej drogi startowej - w tym roku m.in. ułożono już 144 tys. m kw. betonowej podbudowy nowej nawierzchni. Nowy pas także będzie gotowy w 2015 r.
W 2014 r. ruszyć ma też przetarg na nową drogę kołowania wzdłuż płyty postojowej cargo, a także kolejny - na nową dwustanowiskową płytę do odladzania samolotów (o pow. ok. 40 tys. m kw.) połączoną ze wschodnią krawędzią nowej drogi startowej. Niezależnie od tego na początku przyszłego roku rozpocznie się budowa nowej hali przylotów o powierzchni ok. 8 tys. m kw. Władze portu spodziewają się, że lotnisko zamknie 2013 r. liczbą pasażerów zbliżoną do ubiegłorocznej, kiedy odprawiono 2,55 mln podróżnych.
Euroterminal Sławków, którego władze zawarły we wtorek z lotniskiem porozumienie o współpracy, realizuje obecnie kolejny etap inwestycji, który zwiększy powierzchnię płyt terminalu do 33 tys. m kw., a możliwości przeładunkowe do ponad 280 tys. kontenerów rocznie. Koszt tego etapu rozbudowy przekracza 60 mln zł. Oprócz portów bałtyckich terminal ma też stałe połączenie z portem Koper w Słowenii. Od lat czynione są starania, by uruchomić połączenie kolejowe z Chinami.