2.3.Warszawa (PAP) - Grupa Lotos nie spodziewa się istotnego przeszacowania zapasów ropy naftowej w pierwszym kwartale 2009 roku. Tegoroczny przerób ropy i sprzedaż w gdańskiej rafinerii ma być na poziomie z 2008 roku - poinformował prezes Lotosu Paweł Olechnowicz.
"Nie spodziewamy się istotnego przeszacowania in minus zapasów ropy w pierwszym kwartale" - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Olechnowicz.
W czwartym kwartale 2008 roku ujemny efekt przeszacowania zapasów ropy naftowej wyniósł w Lotosie 890 mln zł.
W 2009 roku przerób ropy w Grupie Lotos będzie bliski temu z 2008 roku, kiedy wyniósł 6,2 mln ton. Stanie się tak pomimo zaplanowanego przestoju remontowego w rafinerii w Gdańsku.
Przestój remontowy w Gdańsku rozpocznie się w połowie marca i potrwa około 35 dni.
Olechnowicz wyjaśnił, że przerób ropy będzie podobny jak w zeszłym roku mimo przestoju, gdyż w październiku zacznie się rozruch kolumny destylacyjnej, wybudowanej w ramach realizowanego programu "10+".
Lotos przewiduje, że w 2010 roku przerób ropy wyniesie około 9 mln ton, a pełne zdolności po rozbudowie rafineria osiągnie w 2012 roku, gdy będzie przerabiała 10,5 mln ton.
W tym roku Lotos spodziewa się podobnej sprzedaży, jak w 2008 roku, kiedy wyniosła ona 7,549 mln ton.
"W tym roku spodziewamy się właściwie stagancji, jeśli chodzi o sprzedaż, bo będzie ona nieznacznie tylko wyższa niż w 2008 roku" - powiedział Mariusz Machajewski, wiceprezes Lotosu. (PAP)
pif/ pr/ ana/
