Lubuskie: W 2012 roku wzrost liczby bezrobotnych o blisko 1,5 tys.

Miniony rok nie był pomyślny dla lubuskiego rynku pracy. Według
danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Zielonej Górze liczba bezrobotnych w regionie na koniec grudnia
wynosiła ponad 60 tys.; to blisko o półtora tysiąca więcej, niż na koniec 2011 roku

Obraz

Stopa bezrobocia w regionie przekraczała na koniec roku 15 proc. - poinformowała PAP rzeczniczka WUP w Zielonej Górze Małgorzata Kordoń.

"W stosunku rocznym bezrobotnych jest więcej o 1480. Liczba zarejestrowanych osób bez pracy na koniec ub.r. wynosiła 60 tys. 614 przy 59 tys. 134 na koniec 2011 roku" - powiedziała PAP rzeczniczka.
Polecamy: Rząd Tuska będzie walczyć o każde miejsce pracy

W samym grudniu 2012 r. wzrost bezrobocia zanotowały wszystkie powiatowe urzędy pracy województwa lubuskiego. Największy był w powiatach: nowosolskim - o 472 osoby, żagańskim - o 394 osoby, strzelecko-drezdeneckim - o 332 osoby. Najmniejszy odnotowano w powiecie sulęcińskim - o 28 osób.

"W grudniu mieliśmy do czynienia z niewielkim spadkiem nowych rejestracji bezrobotnych do poziomu 8,3 tys. osób (mniej o ok. 200 osób). Natomiast zdecydowanie mniej osób zostało wyrejestrowanych - 5,5 tys. (mniej o 1,9 tys. osób). Wpływ na to miało zakończenie większości prac sezonowych oraz spadek liczby bezrobotnych aktywizowanych przez powiatowe urzędy pracy" - dodała Kordoń.

Wpływ na wzrost bezrobocia w regionie miały zwolnienia, w tym grupowe. Największe miały miejsce w Zielonej Górze - 555 osób, w powiecie nowosolskim - 258 osób i zielonogórskim 171.
We wszystkich pozostałych powiatach zwolniono 216 osób. Najwięcej pracowników zwolniła spółka Tabory Szynowe Opole w Zielonej Górze (274 pracowników) i spółka Esser w Nowej Soli (146 osób).

Wraz ze wzrostem bezrobocia maleje liczba ofert pracy, które składają lubuscy pracodawcy. W grudniu 2012 r. powiatowe urzędy pracy dysponowały 1231 wolnymi miejscami pracy i aktywizacji zawodowej, tj. o 429 mniej niż w miesiącu poprzednim.

Na 2013 roku Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej na finansowanie programów na rzecz promocji zatrudnienia, łagodzenia skutków bezrobocia i aktywizacji zawodowej w woj. lubuskim przeznaczyło ok. 92,2 mln zł, przy czym ok. 43,7 mln zł to tzw. "rezerwa regionalna", czyli pieniądze będące w dyspozycji samorządu województwa na realizację projektów współfinansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego.

W związku z tym pomiędzy powiaty rozdysponowane zostało 48,5 mln zł. Natomiast na finansowanie innych fakultatywnych zadań realizowanych przez samorządy powiatowe przyznano ok. 7,3 mln zł. (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Szczęśliwy kupon z Żabki. Liczby wytypowane na Kujawach
Szczęśliwy kupon z Żabki. Liczby wytypowane na Kujawach
PiS obiecał. Orlen Tuska buduje. Wielka inwestycja uratuje miasteczko?
PiS obiecał. Orlen Tuska buduje. Wielka inwestycja uratuje miasteczko?
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii