Mają już dość gołych stóp w swoim mieście. Kara 500 euro
Zakaz chodzenia na bosaka wprowadziła burmistrz znanego nadmorskiego kurortu San Felice Circeo we włoskim regionie Lacjum. Grzywny do 500 euro grożą także za chodzenie w stroju plażowym po centrum miejscowości i rozwieszanie prania w widocznych miejscach.
Zakaz chodzenia boso wprowadziła burmistrz popularnego nadmorskiego kurortu San Felice Circeo, znajdującego się we włoskim regionie Lacjum. Za chodzenie po centrum miejscowości w stroju plażowym oraz rozwieszanie prania w widocznych miejscach grożą mandaty do 500 euro.
San Felice Circeo, miasto o bogatej historii sięgającej czasów rzymskich i będące niegdyś własnością templariuszy, jest jednym z ulubionych miejsc wakacyjnych mieszkańców Rzymu oraz licznych zagranicznych turystów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portrety Putina na ulicach Korei Północnej. Dyktator Rosji z wizytą w Pjongjangu
Najważniejsze atrakcje tego miasta to długie pasmo plaż, historyczne centrum znajdujące się na wzgórzu oraz obszary z wykopaliskami archeologicznymi.
Szereg zakazów
Burmistrz Monia Di Cosimo wydała rozporządzenie wprowadzające szereg zakazów, takich jak chodzenie na bosaka, noszenie strojów plażowych na ulicach oraz suszenie prania w widocznych miejscach - poinformował dziennik „La Repubblica”.
Nowe przepisy, które będą obowiązywać do końca września, obejmują historyczne centrum i główne ulice miasteczka. Za ich naruszenie grożą kary od 25 do 500 euro.
Rozporządzenie jest motywowane potrzebą ochrony wizerunku San Felice Circeo - wyjaśniła burmistrz. Podkreśliła, że w mieście regularnie obserwuje się liczne przykłady zachowań nieprzystających do norm przyzwoitości i zasad społecznych. Di Cosimo wskazała na paradowanie po ulicach z odkrytym torskem i na bosaka, a także rozwieszanie prania na balkonach przy publicznych ulicach.