Trwa ładowanie...
d2tomko
02-05-2011 18:19

Majówka na giełdzie

Nie trzeba było włożyć większego wysiłku w prognozę przebiegu dzisiejszej sesji na warszawskim parkiecie. Poświąteczny marazm przedłużony został o długi majowy weekend w efekcie czego poniedziałkowa sesja miał charakter typowo statystyczny.

d2tomko
d2tomko

Niewielkie obroty i ograniczona zmienność swoje źródła miały również w fakcie, że handel w całej Europie odbywał się bez udziału Londynu, czyli najważniejszego ośrodka, przez którego swoje zlecenia realizują gracze zza oceanu. Brak zagranicznych inwestorów okazał się odczuwalny głównie dla akcji największych spółek przez co najsłabszym indeksem był przez większość dnia WIG20, tracący momentami nieco ponad pół procent w stosunku to piątkowego zamknięcia. Głównie jednak, razem z barometrem szerokiego rynku - WIG- iem, konsolidował na nieco mniejszych minusach, czym obok Grecji i Portugalii należał do najsłabszych w Europie.

Bez wpływu na nastroje opublikowano w trakcie sesji dane o większej od oczekiwań aktywności sektora przemysłowego Niemiec i całej strefy euro. Po południu, po wejściu do gry inwestorów amerykańskich lepsze dane z amerykańskiego przemysłu oraz rynku nieruchomości zachęciły tamtejsze indeksy do dalszej wspinaczki. Niestety warszawski parkiet stać było w tym czasie jedynie na nieznaczną redukcję skali spadku. Dopiero fixing na zamknięcie przyniósł podniesienie barometrów i ostatecznie symbolicznie plusy WIG i WIG20 na finiszu.

Ograniczony zakres wahań akcji największych spółek nie mógł przyciągnąć większej uwagi nielicznych obserwujących sesję graczy. Najbardziej zauważalny był spadek kursu PBG i to mimo komunikatu o nieznacznym zwiększeniu zaangażowania przez jedną z większych instytucji finansowych w kraju. Na zachowanie rodzimych spółek surowcowych wpływ miały spadki miedzi i ropy naftowej na światowych rynkach. Zapowiedź wznowienia procesu sprzedaży przynoszącej straty litewskiej rafinerii w Możejkach oraz włocławskiego Anwilu, nie mógł pomóc akcjom PKNOrlen, które spadały nawet dwa procent i zaliczyły miesięczna minima.

Ofiarą niskiej płynności padł Lotos, gdzie niezbyt duże zlecenie spowodowało w trakcie handlu spadek kursu o niemal 10 procent i w konsekwencji równoważenie kursu na dolnych widełkach. Ponadto nieco agresywnej podaż poczynała sobie akcjami między innymi PKO BP oraz PGE, która jeszcze w ubiegłym tygodniu błyszczało notując półtoraroczne maksima. Ponownie lepiej zachowywały się spółki, które niedawno zasiliły WIG20 czyli BHW i Kernel, który jednak osłabł na koniec notowań. Swoją dobrą formę potwierdziły również akcje PZU, które wyceniano najwyżej od listopada ubiegłego roku.

d2tomko

Na szerokim rynku podwyższenie prognozy zysku netto przez Emperię, czołowej spółki z sektora dóbr szybko zbywalnych, nieoczekiwanie przyniosło ponad dwuprocentowa przecenę kursu. Ponadto przy podwyższonych obrotach na wartości traciły akcje Petrolinvestu oraz Optimusa, gdzie inwestorzy wciąż realizują zyski po ostatnich wzrostach. Z kolei prasowe zapowiedzi nowego wiceprezesa obiecującego poprawę kondycji Polcoloritu, podbiły kurs ponad 12 procent. Ponownie przy największej na parkiecie wartości wymianie zyskiwał kurs Boryszewa, po tym jak spółka podała informacje o wyraźnym wzroście zysku za miniony rok obrotowy. Reszta aktywnego kapitału ponownie zainteresowała się akcjami Cormaya, Drozapolu, City Interactive oraz Sfinks. Biorąc pod uwagę wartość obrotu na dzisiejszej sesji (528 milionów złotych) to jej znaczenie wydaje się mieć niewielką wartość poznawczą co do dalszego kształtowania rozwoju sytuacji na warszawskim parkiecie. Nieco negatywny wydźwięk tej wybitnie korekcyjnej sesji, może nieść za sobą
porównanie zachowania czołowych parkietów światowych i naszego rynku. Relatywna słabość naszych barometrów to między innymi efekt utrzymującej się relatywnie niewielkiej aktywności największych zagranicznych graczy na naszym parkiecie, brak wpływów netto do funduszy akcyjnych oraz reorganizacja portfeli OFE przed wejściem w życie niższych wpływów z ZUS. Techniczny pat na głównych indeksach w Warszawie wciąż więc obowiązuje.

Autor komentarza
Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK S.A.

d2tomko
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2tomko