Makarony Polskie planują 1‑2 akwizycje w '10; nie wykluczają emisji akcji
10.11. Warszawa (PAP) - Makarony Polskie przyglądają się rynkowi pod kątem przejęć i szacują, że w 2010 roku dokonają 1-2 akwizycji. Przejęcia mogą być sfinansowane z emisji akcji...
10.11. Warszawa (PAP) - Makarony Polskie przyglądają się rynkowi pod kątem przejęć i szacują, że w 2010 roku dokonają 1-2 akwizycji. Przejęcia mogą być sfinansowane z emisji akcji z prawem poboru i mają pomóc spółce osiągnąć ok. 300 mln zł przychodów w ciągu 3 lat - poinformował na konferencji prezes Makaronów Paweł Nowakowski.
"Jesteśmy przekonani, że w 2010 roku zrealizujemy jedną lub dwie akwizycje. Nie chcemy inwestować w przedsiębiorstwa o przychodach mniejszych niż 20 mln zł" - powiedział Nowakowski na wtorkowym spotkaniu z dziennikarzami.
Prezes poinformował, że rozmowy w sprawie akwizycji jeszcze się nie rozpoczęły.
"Rozmowy nie trwają, na razie obserwujemy rynek" - powiedział.
Dodał, że w styczniu przyszłego roku spółka przedstawi założenia swojej strategii na kolejne trzy lata.
"Naszym celem jest osiągnięcie 300 mln zł przychodów w ciągu trzech lat, zakładając planowane akwizycje" - powiedział.
Prezes poinformował, że spółkę najbardziej interesują przejęcia w segmencie przetworów owocowo-warzywnych i dań gotowych. Nie jest także wykluczone wejście w nowe segmenty rynku.
"Chcemy wejść w nowe segmenty, bierzemy pod uwagę te, w których moglibyśmy osiągnąć jak największe efekty synergii z dotychczasową działalnością" - powiedział Nowakowski.
"Nie rozważamy przejęć w daniach mrożonych i chłodzonych, choć interesują nas dania gotowe" - dodał.
Prezes potwierdził, iż Makarony Polskie są zainteresowane firmą Sorella.
"Interesujemy się Sorellą" - powiedział. Nie chciał zdradzić szczegółowych planów, co do tej marki.
Według wcześniejszych informacji prasowych, Stoczek, spółka zależna Makaronów Polskich, odpowiedziała na ofertę sprzedaży Sorelli, marki dżemów Agros Nova. Marka może być warta około 5 mln zł.
Agros Nova ma jeszcze niemal rok, aby sprzedać markę Sorella. Spółka musi pozbyć się znaku towarowego kupionego od Orka Food razem z firmą Kotlin w ubiegłym roku, ponieważ już przed transakcją była zdecydowanym liderem rynku dżemów wartym ok. 200 mln zł. Sorella zajmuje na nim drugie miejsce.
Prezes Makaronów Polskich nie wyklucza, że sfinansowanie akwizycji mogłoby się odbyć z emisji akcji.
"Finansowanie z emisji jest rozważane. Myślę, że byłaby to raczej emisja z prawem poboru" - powiedział.
"Wcześniej zdarzały się także przejęcia w zamian za akcje. Takie transakcje teraz też są możliwe" - dodał.
Spółka zamierza rozwijać się także w segmencie makaronów, choć tutaj nie planuje akwizycji. Celem firmy jest zwiększenie udziału w rynku makaronów markowych do 15-20 proc. w ciągu trzech lat, z obecnych 5 proc.
"Jest to realistyczne, bo mamy spory potencjał zwiększenia produkcji. Mamy jeszcze niewykorzystane moce, jesteśmy w stanie zwiększyć produkcję o 500-600 ton miesięcznie bez inwestycji" - powiedział prezes.
Dodał, że w poszczególnych rodzajach makaronu możliwe jest dalsze powiększanie mocy produkcyjnych, ale nie będą to duże inwestycje.
Spółka zakończyła w tym roku inwestycje, które dały wzrost mocy o 1,2 tys. ton makaronu miesięcznie, do 4,3 tys. ton. W trzecim kwartale spółka wykorzystywała ogółem 75-80 proc. mocy produkcyjnych. (PAP)
pam/ gor/