Na większości odwiedzonych przez nas wczoraj stacji benzynowych w Małopolsce za litr paliwa E95 trzeba było zapłacić ponad 5 zł. Najtaniej było na stacji w Nowym Targu (także jeśli chodzi o olej napędowy), najdrożej w Krakowie, Zakopanem, Brzesku i Andrychowie. Właściciele samochodów mają już powoli dość drożyzny.
Czytaj także: Stadion Wisły gotowy. A Euro tylko straci bez Krakowa
- Jest coraz gorzej - nie kryje oburzenia Joanna Nędza z Chomranic koło Nowego Sącza. - Utrzymuję się z pensji, która niewiele przekracza najniższą krajową, a miesięcznie na paliwo trzeba wydawać kilkaset złotych - ubolewa. Niezadowolonych z podwyżek cen jest o wiele więcej. Niektórzy za pomocą internetu nawołują do bojkotu, głównie sieci największych koncernów naftowych, bo na ich stacjach paliwo jest przeważnie najdroższe. Akcja, podobnie jak wcześniejsze nawoływania do omijania dystrybutorów, pewnie większego efektu nie przyniesie. Trudno przypuszczać, by tysiące osób zrezygnowały nagle z jazdy autem. Kierowcom pozostaje tylko sięgnąć głębiej do kieszeni. Prognozy na najbliższe tygodnie nic nie mówią o możliwych obniżkach na stacjach. Wręcz przeciwnie.
Czytaj także: nie można dodzwonić się do małopolskiego oddziału NFZ
W sobotę Grupa Lotos i PKN Orlen zdecydowały o kolejnej podwyżce hurtowych cen paliw. W gdańskim koncernie 1 tys. litrów benzyn 95 i 98 zdrożał o 5 zł, a oleju napędowego aż o 22 zł. W PKN Orlen 1 tys. litrów benzyny zdrożał o 11 zł, a oleju napędowego o 12 zł. W tym roku jest to w płockim koncernie 34. podwyżka cen benzyny i 28. podwyżka cen oleju napędowego. Dwa pierwsze tygodnie marca zapisały się historycznie wysokimi cenami w krajowych rafineriach. Najpopularniejszą benzynę bezołowiową 95 rafinerie oferowały w średniej cenie 4004 zł netto za 1 tys. litrów, jej gatunkowo lepszy odpowiednik - Pb98 kosztował 4097 zł. W przypadku oleju napędowego historyczny rekord ceny za 1 tys. litrów diesla wyniósł 3941 zł netto.
W krajowych rafineriach zaopatrują się praktycznie wszystkie duże zachodnie sieci stacji. - Tym samym ci, którzy się spodziewają jakiejkolwiek optymistycznej wiadomości dotyczącej tankowania, srodze się zawiodą - oceniają Gabriela Kozan i Jakub Bogucki, analitycy z e-petrol.pl. Ceny hurtowe z opóźnieniem, ale niewątpliwie przeniosą się na ceny na stacjach benzynowych. Skutkiem będą kolejne podwyżki. Obecnie średnia cena benzyny 95 w Polsce wciąż się utrzymuje na poziomie 2-3 gr poniżej 5 zł. - Analiza na ostatni tydzień kalendarzowej zimy, czyli 14-20 marca, wskazuje, że cena benzyny bezołowiowej 95 powinna się mieścić w przedziale 5,00-5,15 zł za litr - straszą analitycy z e-petrol.pl. Więcej niż 5 zł ma kosztować litr oleju napędowego. Krajowe koncerny podwyżki tłumaczą sytuacją na świecie oraz drożejącym surowcem. Twierdzą, że muszą się dostosować, aby zarabiać. Obecnie baryłka ropy kosztuje ponad 110 dolarów. Według analityków jej cena może dojść do 124 dolarów.
