Marcinkiewicz promował DSS w administracji publicznej

Kazimierz Marcinkiewicz wspierał Dolnośląskie Surowce Skalne w rywalizacji o zamówienia publiczne. Dostał za to wysokie wynagrodzenie - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Marcinkiewicz promował DSS w administracji publicznej
Źródło zdjęć: © AFP

27.04.2012 | aktual.: 27.04.2012 11:07

Firma Kazimierza Marcinkiewicza organizował współpracę DSS z Ministerstwem Skarbu Państwa, Ministerstwem Infrastruktury oraz Ministerstwem Spraw ZagranicznychSpraw Zagranicznych. Otrzymała za to ponad 60 tys. zł. Dziś bankrutujące DSS nie wywiązały się z kontraktu na budowę autostrady A2.

Marcinkiewicz tłumaczy "DGP", że złożył jedynie w imieniu tej firmy konkretną propozycję i że nie można tego uznać za lobbing. Dziennik zauważa jednak, że ustawa regulująca takie działania jest dziurawa i podobne praktyki wymykają się jej przepisom.

Według ustaleń DGP w okresie działania Marcinkiewicza DSS cieszył się wyjątkową przychylnością wspomnianych resortów. Firmie powierzono wówczas wiele zamówień.

Autostrada A2 to nie jedyny blamaż w interesach między państwem a DSS, w którym uczestniczył Marcinkiewicz. Były premier brał udział także w rozmowach na temat zakupu kopalni kruszców w Złotoryi. Do dziś DSS nie zapłacił, a MSP zastanawia się nad odstąpieniem od umowy.

Przed tygodniem sąd ogłosił upadłość DSS. W sprawie prywatyzacji kopalni w Złotoryi zapytanie do Ministerstwa Skarbu na czwartkowym posiedzeniu Sejmu wystosowali posłowie. Autostrada A2 w konsekwencji bankructwa dolnośląskiej firmy nie powstanie na Euro 2012.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)