Tych samochodów nie zatankujesz. Ważne zmiany już od stycznia
Od nowego roku na stajach benzynowych pojawi się nowe paliwo, które zastąpi Pb95. Problem mogą mieć właściciele starszych samochodów, gdyż nie każdy model je przyjmie - informuje "Fakt".
Od nowego, 2024 roku na stacjach benzynowych klasyczna Pb95 (E5) zostanie zastąpiona paliwem E10. Czym się różnią te dwa paliwa? Jak podaje "Fakt", paliwo E10 to benzyna z 10-procentową domieszką bioetanolu, czyli alkoholu powstałego z fermentacji zbóż, buraków czy trzciny cukrowej. Ta zmiana spowoduje, że będzie ono bardziej ekologiczne, ponieważ samochody emitują mniej CO2.
To jednak nie jest jedyna zaleta tego paliwa, gdyż dzięki temu zwiększy się m.in. bezpieczeństwo energetyczne Polski. Jak mogliśmy przeczytać w serwisie money.pl, zmniejszy się bowiem zależność od importu surowców kopalnych z Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leszek Balcerowicz o Polsce marzeń. "To się stało po raz pierwszy od 1989 r."
Właściciele starszych aut mogą mieć problem z tankowaniem
Co to jednak oznacza dla kierowców? Właściciele starych samochodów benzynowych lub posiadających pierwsze rozwiązania oparte na bezpośrednim wtrysku paliwa nie będą mogli ich zatankować nową E10, gdyż może to uszkodzić silnik. Jak mogliśmy przeczytać w zeszłym roku, problem może dotyczyć nawet miliona samochodów.
Jak informuje "Fakt", właścicielom starszych pojazdów nie pozostanie nic innego, jak tankowanie Pb98. Portal dodaje, że resort klimatu — zgodnie z zapowiedzią — ma uruchomić wyszukiwarkę "www.E10.klimat.gov.pl", na której będzie można sprawdzić, czy do naszego auta można lać nowe E10.
Orlen będzie produkował nowe paliwo
Jak mogliśmy przeczytać w serwisie money.pl w kwietniu, Orlen przyspieszy o dwa lata inwestycje w rafineriach, by od stycznia 2024 r. produkować paliwo E10 - zapowiedział wówczas prezes koncernu Daniel Obajtek.
Wychodzimy naprzeciw problemom polskiego rolnictwa. Koncern Orlen przyspieszy o dwa lata inwestycje w naszych rafineriach, aby już od stycznia 2024 roku produkować paliwo E10 (czekamy jedynie na wypracowanie przez rząd stosownych regulacji). W efekcie zwiększymy o blisko 50 proc. zapotrzebowanie na bioetanol potrzebny do produkcji paliwa - zadeklarował prezes Orlenu.