Masz tylko OC i ukradną ci samochód? Też możesz dostać odszkodowanie

Co miesiąc z polskich ulic ginie prawie 900 samochód. Sama kradzież to też początek kłopotów. Poza formalnościami związanymi z ubezpieczeniem dochodzą jeszcze koszty rejestracji nowego pojazdu i inne nieprzewidziane wydatki. Przykład?

Dobre klasy fotelik dla dziecka to wydatek prawie tysiąca złotych. Okulary zostawione w samochodzie? Drugie tyle. Tradycyjna polisa ubezpieczeniowa tych szkód nie obejmuje, stąd w odpowiedzi na te, z pozoru ”drobne problemy” LINK4 stworzył produkt „Pomoc po kradzieży”, z którego mogą skorzystać kierowcy posiadający polisę OC lub pakiet OC i AC.

Zakłada on, że LINK4 wypłaci 2 tys. zł, które klient będzie mógł przeznaczyć na różne wydatki związane z utratą auta, np.: zakup rzeczy, które znajdowały się w skradzionym pojeździe, wynajęcie samochodu zastępczego, przejazdy taksówkami czy rejestrację kolejnego pojazdu. Dodatkowo, ubezpieczeni będą mogli skorzystać ze specjalnej infolinii, czynnej 24/7.

– Nasi konsultanci w tej stresującej sytuacji zaopiekują się klientem i udzielą mu wszelkich informacji dotyczących formalności, jakich musi dokonać po kradzieży pojazdu, a także przekażą dane kontaktowe firm wynajmujących pojazdy, korporacji taksówkowych czy informacje o transporcie publicznym – informuje Agata Ambroziak-Rogulska z LINK4.

Co ważne, wypłata świadczenia w ramach produktu nie jest uzależniona od wypłaty odszkodowania z tytułu innych umów ubezpieczenia zawartych z LINK4 i nie ma związku akceptacją roszczeń wynikających z innych umów obejmujących swym zakresem kradzież pojazdu.

Wszystkie ubezpieczenia LINK4 można kupić przez stronę www.link4.pl - (tam też znajdują się ogólne warunki ubezpieczenia), przez telefon (22 444 44 44) lub u agentów.