mBank przegrał apelację o odsetki od kredytu hipotecznego. Sąd II instancji zakwestionował stanowisko Sądu Najwyższego

- Jest to wyrok szczególnie ważny dla konsumentów, ponieważ sądy wcześniej nie uwzględniały roszczeń klientów w podobnych sprawach - mówi pełnomocnik powodów.

mBank przegrał apelację o odsetki od kredytu hipotecznego. Sąd II instancji zakwestionował stanowisko Sądu Najwyższego
Źródło zdjęć: © Eastnews | Lukasz Piecyk/REPORTER
Jacek Bereźnicki

Bank ustalił tak niejasne zasady zmiany oprocentowania kredytu we franku szwajcarskim, że w praktyce umożliwił sobie dowolne ustalanie tego oprocentowania. Przed warszawskim sądem zapadł prawomocny, tym razem niekorzystny dla mBanku, wyrok w procesie, jaki wytoczyła mu dwójka kredytobiorców.

Sąd Okręgowy w Warszawie, który rozpatrywał apelację klientów mBanku, w kluczowej kwestii zmienił wyrok sądu pierwszej instancji i zasądził na ich rzecz kwotę nieco ponad 10 tys. zł wraz z odsetkami.

Poproszony przez Wirtualną Polskę o komentarz rzecznik mBanku Krzysztof Olszewski stwierdził, że bank poczeka na pisemne uzasadnienie wyroku. Jak jednak zaznaczył, wyrok ten "odbiega znacznie od dotychczasowej linii orzeczniczej".

Nie ma równości między klientem a bankiem

Frankowicze, którzy w 2013 roku pozwali mBank, zakwestionowali klauzule, które nieprecyzyjnie określały możliwość zmiany oprocentowania pożyczki. Rozpatrujący ten pozew bank rejonowy uznał jednak, że skoro kredytobiorcy zapoznali się z umową z bankiem i przez pewien czas ją wykonywali, to jej postanowienia nie można uznać za abuzywne.

Sąd drugiej instancji odrzucił tę argumentację. I uznajał, że błędnie postawiono znak równości między konsumentem a klientem banku. Stwierdził też, że "sama możliwość zapoznania się z umową jest bez znaczenia dla sprawy o stwierdzenie abuzywności danego wzorca umownego".

Przede wszystkim sąd drugiej instancji orzekł, że dzięki ogólnie sformułowaniu parametrów zmiany oprocentowania, bank dał sobie dowolność co do wielkości i czasu tych zmian. Dlatego dotyczące tej kwestii zapisy umowy kredytowej uznał za niewiążące od początku zawarcia umowy i ustalił oprocentowanie w oparciu o to z dnia zawarcia umowy. Tym samym nakazał bankowi zwrot niezależnie pobranych kwot.

Sąd okręgowy krytykuje wyrok Sądu Najwyższego

Co ciekawe, Sąd Okręgowy w Warszawie nie odmówił sobie skrytykowania niedawnego wyroku Sądu Najwyższego, jaki zapadł w kasacji pozwu zbiorowego przeciw mBankowi. Jak wynika z relacji reprezentującej powodów kancelarii MKZ Partnerzy, sąd drugiej instancji "absolutnie nie zgodził się" z uzasadnieniem tego wyroku. "Nie można dzielić postanowienia na sferę decyzyjną i ekonomiczną" - miał podkreślić sąd.

W proces mocno zaangażowały się dwie państwowe instytucje, których zadaniem jest stanie na straży interesów konsumentów - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Rzecznik Finansowy. Na prośbę powodów, każda z tych instytucji przedstawiła przed sądem tzw. istotny pogląd w sprawie, czyli opinię dotyczącą toczącego się sporu pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą. Obie jednoznacznie wskazywały na abuzywny charakter zapisów umowy dotyczących zmiany oprocentowania.

Na wieść o niekorzystnym dla mBanku wyroku, z euforią zareagował Rzecznik Finansowy, pisząc na swoim facebookowym profilu: "Pierwszy istotny pogląd i pierwszy sukces! Z niecierpliwością czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku". W bardziej stonowany sposób zareagował UOKiK, przedstawiając suchą relację z rozstrzygnięcia sądu.

Szczególnie ważny dla konsumentów wyrok

- Jest to wyrok szczególnie ważny dla konsumentów ponieważ zwłaszcza sądy warszawskie wcześniej skłonne były do tego, by nie uwzględniać roszczeń w podobnych sprawach - ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską radca prawny Paweł Michalak, pełnomocnik powodów. - W tym wyroku zostało jednoznacznie stwierdzone, że klauzula, określająca możliwość zmiany oprocentowania kredytu, jest niedozwolona - dodaje.

Jak stwierdza, "za przełomowe można uznać uznanie sądu, że samo roszczenie zwrotu nienależnie pobranych opłat z tytułu zmienności oprocentowania konsumuje w sobie ustalenie, że ta klauzula nie wiąże kredytobiorcy w przyszłości". Mec. Michalak wyjaśnia, że "dotychczas sądy traktowały obie kwestie osobno".

Michalak zwraca też uwagę, że sąd, krytykując podejście Sądu Najwyższego w sprawie pozwu zbiorowego przeciw mBankowi, stwierdził, że "SN cofnął sprawę do ponownego rozpoznania i uznał, że klauzulę abuzywną trzeba rozłożyć na czynniki pierwsze". - Sąd w środę uznał, że jest to błędne postrzeganie tej kwestii przez SN, ponieważ klauzula jest abuzywna w całości i nie można jej rozkładać na część decyzyjną i ekonomiczną - wyjaśnia.

Ryzykownie jednostronne stanowiska UOKiK-u i Rzecznika Finansowego

W komentarzu dla Wirtualnej Polski dr Tomasz Spyra, ekspert prawa bankowego, partner w Kancelarii SPCG, stwierdza, że dopóki nie ma pisemnego uzasadnienia wyroku, trudno przewidzieć, czy będzie miał istotne znaczenie dla sytuacji innych osób, które również zdecydowały się wystąpić do mBanku z podobnymi roszczeniami. - Sądy nie są związane orzeczeniami zapadłymi w innych sprawach - podkreśla ekspert.

- Należy jednak odnotować wzmożoną aktywność Rzecznika Finansowego i Prezesa UOKiK, którzy coraz częściej korzystają z uprawnienia do złożenia swojego stanowiska zawierającego pogląd istotny dla sprawy - zwraca uwagę dr Spyra. - Podmioty te zajmują głównie stanowiska popierające twierdzenia konsumentów w sporach z bankami - stwierdza.

Ekspert podkreśla przy tym, że wyrażony przez organ pogląd zawsze podlega ocenie sądu, czy jest merytorycznie zasadny i zasługuje na uwzględnienie. - Nadmierna jednostronność stanowisk prezentowanych przez Rzecznika Finansowego i Prezesa UOKiK mogłaby spowodować, że zaczną być one traktowane przez sądy jako tendencyjne i ich wpływ na rozstrzygnięcie sprawy będzie niewielki - mówi Tomasz Spyra.

Czy sądy coraz częściej biorą stronę frankowiczów?

- W ostatnim czasie rzeczywiście zaczynają pojawiać się wyroki prezentowane w mediach jako korzystne dla konsumentów. Przestrzegałbym jednak przed formułowaniem na tej podstawie ogólnych ocen - zaznacza mec. Spyra. - Wyroki te są w większości nieprawomocne i będą zapewne podlegać kontroli instancyjnej. Jak dotąd stanowisko orzecznictwa było raczej ostrożne i wyważone i nie widać podstaw do twierdzenia, że miałoby to ulec zasadniczej zmianie - ocenia.

- Nie możemy wprost wskazać, że nastąpiła zmiana orzecznictwa. Na przykład sądy łódzkie w większości orzeczeń wydają wyroki korzystne dla konsumentów - mówi z kolei mec. Paweł Michalak. - Jest oczywiście niejednolite orzecznictwo, zwłaszcza wyrok SN w sprawie pozwu zbiorowego znacznie wpłynął na zmianę tendencji orzeczeń, na niekorzyść konsumentów - podkreśla. Ale zaznacza, że sądy ponownie zaczynają orzekać na korzyść konsumentów.

Wybrane dla Ciebie

Lato na jeziorach. Oto cennik wynajmu łodzi
Lato na jeziorach. Oto cennik wynajmu łodzi
Cios w branżę. Niż genueński popsuł plany przedsiębiorcom
Cios w branżę. Niż genueński popsuł plany przedsiębiorcom
100 tys. kg spleśniałych truskawek. Odrażające odkrycie
100 tys. kg spleśniałych truskawek. Odrażające odkrycie
Tu jest najtańsze paliwo w UE. Chcą to ukrócić
Tu jest najtańsze paliwo w UE. Chcą to ukrócić
Wpisał w przelewie "rozliczenie-Kuba". Bank zablokował mu pieniądze
Wpisał w przelewie "rozliczenie-Kuba". Bank zablokował mu pieniądze
Czechom dobrze w Polsce. Jesteśmy popularni jak adriatyckie kurorty
Czechom dobrze w Polsce. Jesteśmy popularni jak adriatyckie kurorty
Dzwoni do ciebie ten numer? Nie odbieraj. Atakuje Polaków od miesięcy
Dzwoni do ciebie ten numer? Nie odbieraj. Atakuje Polaków od miesięcy
Ceny w Szwecji. Zrobił zakupy i zerknął na paragon
Ceny w Szwecji. Zrobił zakupy i zerknął na paragon
Tysiące osób musi gotować wodę. Sprawa z Łomży w prokuraturze
Tysiące osób musi gotować wodę. Sprawa z Łomży w prokuraturze
Rolnik emeryt. Oto jaką emeryturę dostanie po 25 latach
Rolnik emeryt. Oto jaką emeryturę dostanie po 25 latach
Chybiona inwestycja. Małe miasto musi oddać prawie 20 mln zł
Chybiona inwestycja. Małe miasto musi oddać prawie 20 mln zł
Chcą zbudować duże osiedle pod Warszawą. Oto lokalizacja
Chcą zbudować duże osiedle pod Warszawą. Oto lokalizacja