MFW ponagla wschodnie kraje UE do przyjęcia euro
Dotknięte kryzysem kraje Unii Europejskiej
powinny zastąpić swoje waluty euro, nawet bez uprzedniego
formalnego przystąpienia do strefy euro - napisano w poufnym
raporcie Międzynarodowego Funduszu Walutowego, cytowanym przez
"Financial Times".
06.04.2009 | aktual.: 06.04.2009 13:14
Zdaniem autorów raportu strefa euro mogłaby rozluźnić warunki przystąpienia nowych członków tak, aby aplikujące kraje mogły uzyskać status quasi-członka, bez udziału w Europejskim Banku Centralnego.
"Główna korzyść dla krajów UE wynikająca z przyjęcia euro jest związana z rozwiązaniem problemu ze spłatą zakumulowanego długu zagranicznego" - napisano w raporcie.
"Bez euroizacji, rozwiązanie problemu skumulowanego długu denominowanego w walucie obcej będzie wymagało ogromnej redukcji wydatków w pewnych krajach w warunkach rosnącego oporu politycznego" - napisano.
Jak informuje "Financial Times" cytowany raport został przygotowany w zeszłym miesiącu, aby przekonać zarówno Unię Europejską jak i kraje Europy Wsch. do wsparcia strategii antykryzysowej.
Zarówno jednak członkowie strefy euro, jak i kraje Europy Wschodniej odrzucają proponowane przez MFW reformy, m.in. rozluźnienie kryteriów przystępowania do strefy euro.
MFW szacuje, że rynki wschodzące - łącznie z Turcją - będą musiały zrolować w 2009 roku ponad 413 mld USD zapadalnego długu zagranicznego i pokryć przewidywany na 84 mld USD deficyt na rachunku obrotów bieżących.
Zgodnie z prognozami autorów raportu luka finansowa w krajach regionu wyniesie 123 mld USD w 2009 roku i 63 mld USD w roku następnym.
W raporcie zaznaczono, że chociaż wiele z tych środków może pochodzić z MFW, może okazać się, że niezbędne jest pozyskanie do 105 mld USD z innych środków, włączając w to Unię Europejską.