Miasta sięgają po nasze

Miasta zaczęły poważnie przygotowywać się do kryzysu. Spodziewając się dużo niższych wpływów do budżetów, miejscy radni podnoszą podatki lokalne: od nieruchomości, transportu oraz za wodę i ścieki. Niektóre podwyżki są kilku-, ale niektóre kilkudziesięcio-, a nawet 100--procentowe.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Warszawska fabryka FSO, przeżywająca ogromne kłopoty finansowe, musi w tym roku zapłacić aż 22,3 mln zł za wieczyste użytkowanie gruntu. W ubiegłym roku oddała miastu tylko 1,9 mln zł.

Radni uchwalili podwyżkę już pod koniec ubiegłego roku, tłumacząc, że FSO płaciło miastu takie same pieniądze przez dziewięć lat.
_ Dla zakładu taka opłata jest zabójcza. Nie dość, że musimy zwalniać ludzi z powodu zmniejszonej produkcji, to jeszcze miasto wymusza na FSO gigantyczny haracz. To się może skończyć katastrofą _ - narzeka Marek Dyżakowski, przewodniczący sekcji motoryzacyjnej Forum Związków Zawodowych.

O nadciągającej katastrofie, tyle że dla swoich budżetów, mówią też władze czternastu największych polskich miast. Szacują, że potrzebują na realizację tegorocznych inwestycji, m.in. drogowych czy edukacyjnych, ponad 6 mld zł. Nie są w stanie ich sfinansować bez podwyższania podatków, bo banki coraz niechętnej udzielają kredytów.

Do naszych kieszeni zaglądają radni z Katowic, Gliwic i Chorzowa. To ostatnie miasto zniosło co prawda podatek za psa, ale podwyższyło podatki za nieruchomości. Najwięcej za budynki pod działalność gospodarczą - o 80 gr za m kw. Wzrosły też opłaty za pojazdy, ciągniki i przyczepy - od 20 do ok. 100 zł.

W Gliwicach właściciele pojazdów zapłacą od 40 do 50 zł więcej a w Katowicach dolny pułap opłat za samochody wzrósł o ponad 200 zł.

W Katowicach wzrosły też stawki podatku od nieruchomości. W przypadku gruntów podwyżki wynoszą od kilku do kilkunastu groszy za m kw., w przypadku budynków pod działalność gospodarczą za każdy metr kwadratowy trzeba zapłacić o 79 groszy więcej niż w roku ubiegłym.

Władze miast sięgają też do kieszeni mieszkańców lokali komunalnych. W Gdańsku, który szuka ponad 340 mln zł, podwyższono czynsze za dzierżawę mieszkań komunalnych: cena za wodę i ścieki wzrosła tu o niemal 12 proc. Łódzki zakład wodociągów i kanalizacji zafundował mieszkańcom 15-procentowy wzrost stawek za wodę.

Portal Money.pl oszacował na początku lutego, że budżety największych miast będą szczuplejsze o prawie 800 mln zł. Zdecydowanie najwięcej straci Warszawa, bo blisko 500 mln zł. W budżetach pozostałych dużych miast zabraknie w tym roku od około 50 do 100 mln zł. Według analitykówMoney.pl wpływy z podatku PIT do budżetów miast spadną w tym roku o 6, a z podatku CIT nawet o 30 proc. Wpływy te stanowią 30-40 proc. wartości budżetów.

T. Rożek, M. Wroński
POLSKA Dziennik Zachodni

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup