Mieszkaniówka: Polacy wolą domy

W listopadzie tego roku do użytku oddano o 2,8 tys. więcej mieszkań niż przed rokiem – wynika z danych GUS. Od stycznia do listopada liczba ukończonych budów wzrosła o 5,9 proc.

Mieszkaniówka: Polacy wolą domy
Źródło zdjęć: © Open Finance

16.12.2009 | aktual.: 17.12.2009 10:12

W skali 12 miesięcy (a więc porównując okres od grudnia 2008 do listopada 2009 z 12 miesiącami w okresie grudzień 2007 – listopad 2008) liczba oddanych do użytku mieszkań wzrosła o 13,2 proc. – więcej niż oczekiwaliśmy (po październiku było to 10,3 proc.). Listopad okazał się zaskakująco dobrym miesiącem pod względem kończonych budów – lepszym od listopada z ubiegłego roku.

Oczywiście cały czas należy pamiętać, że wyższa liczba budów kończonych w tym roku jest tylko echem hossy budowlanej w latach poprzednich. O bieżącej kondycji budownictwa mieszkaniowego lepiej informują inne dane GUS.

Liczba budów rozpoczętych w okresie styczeń-listopad była o 19,8 proc. niższa w tym samym okresie poprzedniego roku. Warto jednak pamiętać, że po październiku spadek sięgał 21,9 proc., a w wakacje przekraczał 25 proc. Zatem możemy mówić o poprawie dynamiki rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych. Jest to zasługą działań deweloperów, którzy co prawda rozpoczęli w omawianym okresie o 37,5 proc. mniej inwestycji niż w 2008 roku, ale pod koniec wakacji spadek ich aktywności dochodził do 50 proc. Zatem także w ich przypadku poprawa jest wyraźna i zdaje się obiecywać, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom, w latach 2010-2011 nie będzie dziury podażowej spowodowanej niską aktywnością deweloperów (zresztą – jak pokazują inne dane, Polacy zdają się wcale nie czekać z utęsknieniem na nowe mieszkania – o czym niżej.) Zwłaszcza, że skala zmniejszenia ich aktywności jest zsynchronizowana – jak do tej pory – z dynamiką udzielonych kredytów hipotecznych, których w 2009 roku udzielono o 35 proc. mniej niż w 2008 roku (dane
do III kwartału).

Jesteś zainteresowany kredytem hipotecznym?
Już teraz możesz u nas porównać ofertę 25 banków. Określasz wartość mieszkania, kwotę kredytu, walutę oraz okres kredytowania a w kilka sekund otrzymujesz czytelną i dokładną analizę, z informacją o najtańszej ofercie! Finansomat.wp.pl - sprawdź! »

Tempa nie zwalniają inwestorzy indywidualni. Liczba budów rozpoczętych przez nich jest o 7 proc. niższa niż przed rokiem, ale przed miesiącem spadek wynosił 7,7 proc., a przed dwoma 8,2 proc. Także i w tej grupie inwestorów poprawa jest zatem widoczna z każdym kolejnym miesiącem. Udział inwestorów indywidualnych w nowych inwestycjach wynosi 64 proc. (przed miesiącem 65,5 proc.). Nadal więc to od inwestorów indywidualnych bardziej zależy przyszłość budownictwa mieszkaniowego w Polsce, w sytuacji gdy udział deweloperów w nowych inwestycjach spadł poniżej 30 proc.

Liczba wydanych do końca listopada pozwoleń na nowe budowy spadła o 23,5 proc. Podobna dynamika (między 23-24 proc.) utrzymuje się od kilku miesięcy. Widać więc, że pod względem liczby uzyskiwanych pozwoleń sytuacja ustabilizowała się. Liczba pozwoleń dla deweloperów spadła o 38,9 proc. (niewiele mniej niż przed miesiącem), a dla inwestorów indywidualnych o 9,5 proc. (bez większych zmian w ostatnich miesiącach). Udział inwestorów indywidualnych w odebranych pozwoleniach wyniósł 57,9 proc., a deweloperów 35,2 proc. Jeśli dane GUS odzwierciedlają rzeczywistość, to nie jest nam daleko do stwierdzenia, że Polaków interesuje przede wszystkim budowa własnych domów, a nie ich zakup od deweloperów, co ma naturalnie swój sens ekonomiczny (budowa metra kwadratowego domu jest znacząco tańsza do zakupu metra kwadratowego nowego mieszkania).

Emil Szweda, Open Finance

danegusmieszkaniówka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)