Mikołaj Kopernik na polskich monetach jako wielki… ekonomista
24 kwietnia NBP wypuści na rynek monetę kolekcjonerką prezentującą Mikołaja Kopernika. Co ciekawe, będzie to moneta z serii „Wielcy polscy ekonomiści”. Nie, to nie pomyłka. To właśnie Kopernik wieki temu przeprowadził rewolucję w naszych portfelach.
16.04.2017 12:52
Mikołaj Kopernik to nie tylko wielki polski astronom, który "wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię". To także matematyk, duchowny i lekarz, który chciał leczyć... pieniądze.
W swoim głośnym traktacie "Sposób bicia monety" zwraca uwagę na to, że istnieją cztery główne klęski, które prowadzą do upadku państw. To niezgoda, śmiertelność, niepłodność ziemi i spodlenie monety. To ostatnie następowało, ponieważ w XVI wieku pieniądz przestawał być już tylko środkiem płatniczym pomiędzy ludźmi i krajami, ale stał się kapitałem – środkiem do finansowania inwestycji.
Zmiany gospodarcze spowodowały, że ceny rosły, a wartość pieniądza spadała. Władcy zmniejszali ilość szlachetnego kruszcu w bitych monetach, co prowadziło do inflacji. Według Kopernika należało zaprzestać psucia monety. Dlaczego?
Bo to prowadzi do ucieczki dobrego pieniądza, tego z większą zawartością kruszcu, za granicę albo do jego przetapiania. Kiedy zaś w kraju zostaje pieniądz gorszy zamiera handel i przewóz towarów za granicę, bo nikt nie chce otrzymywać zapłaty fałszywymi monetami. To właśnie Kopernik jest autorem twierdzenia, że "zły pieniądz wypiera ten dobry". Jednak jego teoria nie została w jego czasach doceniona, dopiero w XIX wieku zyskała uznanie.
Warto wspomnieć, że to również Kopernik przekonał Zygmunta Starego w 1519 r., żeby król wyemitował jedna wspólną monetę dla całej Polski.
Dziś osiągnięcia Kopernika-ekonomisty zostają upamiętnione przez Narodowy Bank Polski na kolekcjonerskiej monecie wybitej w srebrze. Monetę można będzie kupić od 24 kwietnia. Za numizmat o nominalne 10 zł trzeba będzie zapłacić 120 zł.
Na awersie monety przedstawiono fragment rękopisu Mikołaja Kopernika pt. "Rozprawa o biciu monety". Na rewersie znajduje się wizerunek Mikołaja Kopernika oraz fragment rękopisu rozprawy pt. "Rozprawa o biciu monety".
Moneta będzie miała średnicę 32 milimetrów. Takich egzemplarzy NBP wyemituje maksymalnie 15 tys.