Ministerstwo Gospodarki ocenia, że PKB w I kw wzrósł o 3,1 proc.
...
19.05.2010 | aktual.: 19.05.2010 16:08
19.05. Warszawa (PAP) - Analitycy Ministerstwa Gospodarki oceniają, że w I kwartale gospodarka wzrosła o 3,1 proc., a w całym roku wzrośnie o 3 proc.
"Wg wstępnego szacunku DAP MG, w I kwartale 2010 roku wzrost PKB wyniósł 3,1 proc. wobec I kwartału 2009 roku. Wynik ten świadczy o dużej odporności Polski na skutki światowego kryzysu. Dynamika wzrostu gospodarczego Polski nadal pozostaje jedną z najwyższych w Europie" - napisano w raporcie kwartalnym.
"W 2010 roku przewidujemy, że wzrost PKB wyniesie ok. 3,0 proc. Zmiana produktu krajowego brutto pozostanie pod wpływem sytuacji zewnętrznej m.in. sytuacji na rynku kredytowym i powodzenia światowych działań antykryzysowych, a także wygasania pakietów stymulujących. Oczekujemy nieznacznego wzrostu nakładów brutto na środki trwałe. Tempo wzrostu spożycia indywidualnego powinno utrzymać się na poziomie nieco niższym niż przed rokiem. W przypadku zrealizowania się optymistycznego scenariusza możliwe jest osiągnięcie lepszego wyniku" - dodano.
Z oceny MG w pierwszym kwartale rosły wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych.
"Ponadto na skutek odbudowy poziomu zapasów, po trwającym 7 kwartałów okresie ich ograniczania, popyt krajowy stał się ponownie głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego. Rolę stymulatora gospodarki utracił popyt zewnętrzny, którego wkład pozostał co prawda dodatni, lecz uległ zdecydowanemu zmniejszeniu za sprawą odbudowy aktywności w handlu zagranicznym" - napisano w analizie.
"Niższa dynamika spożycia indywidualnego była wypadkową obniżenia się tempa wzrostu realnych wynagrodzeń gospodarstw domowych i gorszej sytuacji finansowej przedsiębiorstw, a także utrudnionego dostępu do kredytów. Z kolei o powstrzymaniu tego spadkowego trendu zadecydował wzrost dochodów ludności głównie w wyniku indeksacji rent i emerytur" - dodano.
Według szacunków MG - drugi kwartał z rzędu wzrosły nakłady brutto na środki trwałe.
"Negatywnie na realizację przedsięwzięć inwestycyjnych wpływało zaostrzenie warunków udzielania kredytów (choć sytuacja w tym zakresie wydaje się stabilizować), a także wzrost niepewności wobec koniunktury u głównych partnerów handlowych Polski. Z drugiej strony korzystne perspektywy wykorzystania środków unijnych, a także nadal wysoki stopień wykorzystania mocy produkcyjnych, pozwoliły na osiągnięcie wzrostu w tej kategorii" - napisano.
Z analizy wynika, że w I kwartale 2010, wartość dodana brutto w gospodarce wzrosła głównie za sprawą wzrostu wartości dodanej w przemyśle, którego udział w tworzeniu wartości dodanej brutto stanowił około 24 proc.
"Działo się tak głównie za sprawą dynamicznego wzrostu produkcji przemysłowej, która w okresie styczeń-marzec 2010 wyniosła 9,4 proc.. Utrzymał się relatywnie niski wzrost wartości dodanej w sektorze usług rynkowych, obserwowany już w IV kwartale 2009 roku. Przyczynił się do tego przede wszystkim sektor finansowy oraz pośrednictwa nieruchomości i wsparcia dla firm, które odnotowały wysokie spadki wartości dodanej, zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym. W analizowanym okresie zaobserwowano wolniejszy wzrost wartości dodanej w budownictwie, o czym zadecydował spadek w budownictwie mieszkaniowym, jednak z drugiej strony pozytywny wpływ miały inwestycje infrastrukturalne" - napisano. (PAP)
map/ gor/