Młot na "powodziowych spekulantów". UOKiK wkracza do akcji
- Chęć wzbogacenia się na tragedii osób poszkodowanych przez powódź jest czymś porażającym i niedopuszczalnym - powiedział prezes UOKiK, Tomasz Chróśtny. Urząd monitoruje, czy na terenach dotkniętych powodzią może dochodzić do naruszeń związanych z podnoszeniem cen podstawowych produktów.
18.09.2024 12:15
Jak podano w komunikacie, prezes UOKiK w ramach swoich kompetencji zweryfikuje, czy doszło do wzrostu cen i czy mogły być one wynikiem zmów rynkowych lub wykorzystywania pozycji dominującej przez rynkowych potentatów.
"Będziemy reagowali na próby łamania prawa"
- Chęć wzbogacenia się na tragedii osób poszkodowanych przez powódź jest czymś porażającym i niedopuszczalnym. Nie chcemy utrudniać pracy przedsiębiorcom walczącym z powodzią i jej skutkami, będziemy jednak reagowali na wszelkie próby łamania prawa i wykorzystania sytuacji przez nieuczciwych przedsiębiorców - powiedział, cytowany w komunikacie, prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Będziemy zgodnie z naszymi kompetencjami podejmowali stanowcze działania wszędzie tam, gdzie mogą występować nadużycia, zwracając szczególną uwagę na kształtowanie cen towarów i świadczonych usług - dodał.
Zakazane zmowy cenowe
W komunikacie wskazano, że zgodnie z prawem zakazane są porozumienia przedsiębiorców zmierzające do ustalenia cen towarów lub usług. Praktyką niezgodną z prawem jest również wykorzystywanie pozycji rynkowej przez przedsiębiorców posiadających pozycję dominującą na danym rynku. Za ograniczanie konkurencji grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy.
"Niezależnie w toku prowadzonego w UOKiK postępowania, również bez wcześniejszego informowania przedsiębiorców o kontroli, działania podejmie podległa Prezesowi UOKiK Inspekcja Handlowa. Inspektorzy będą reagowali na sygnały z rynku i kontrolowali przedsiębiorców działających niezgodnie z prawem. Dziś odbyła się odprawa Prezesa UOKiK z szefami Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej z południowo – zachodniej Polski, na której szczegółowo omówiono zakres kontroli. Prosimy konsumentów o zgłaszanie nieprawidłowości także bezpośrednio do Wojewódzkich Inspektoratów" - napisano.
Tusk ostrzega "powodziowych spekulantów"
- Będę prosił ministra finansów, żeby mi pomógł w dokładnej ocenie, czy potrzebne jest użycie narzędzi w sprawie cen. W Kłodzku dostałem dramatyczną informację, że to, co jest potrzebne powodzianom, jest wyraźnie droższe, niż było przed powodzią - powiedział premier Donald Tusk podczas sztabu kryzysowego we Wrocławiu.
Szef rządu uprzedzał tych, którzy spekulują czy próbują zarobić na powodzi i tragedii ludzkiej, że posiada narzędzia prawne związane ze stanami nadzwyczajnymi i użyje ich, aby przymusić do powrotu cen sprzed powodzi. - A w razie potrzeby będziemy wyznaczali ceny urzędowe na niektóre produkty pierwszej potrzeby - ostrzegł.