Mniej osób popiera budowę nowej elektrowni atomowej na Litwie
Na Litwie, która od ponad roku nie ma własnej elektrowni atomowej, zmniejsza się liczba osób popierających budowę w tym kraju nowej siłowni - wynika z sondażu instytutu Prime Consulting, zamieszczonego w poniedziałek w tygodniku "Veidas".
47,4 proc. mieszkańców dużych litewskich miast uważa, że budowa nowej siłowni nie jest potrzebna, bo można obejść się bez niej. Tylko 13,6 proc. sądzi, że budowa nowej siłowni jest konieczna.
Przed dwoma laty budowy nowej siłowni nie popierało 25 proc. respondentów, a za jej budową opowiadało się 58,1 proc. mieszkańców Litwy.
W sondażu Prime Consulting, który został przeprowadzony w dniach 31 stycznia-2 lutego, udział wzięło 500 mieszkańców dużych miast.
Zakłada się, że nowa elektrownia na Litwie - wspólny projekt Polski, Litwy, Łotwy i Estonii - zostanie wybudowana do 2018 roku w miejsce zamkniętej Ignalińskiej Elektrowni Atomowej.
Szacuje się, że budowa jednego reaktora pochłonie 3-5 mld euro.
Z Wilna Aleksandra Akińczo