Mniejsze szanse na odbicie po danych z Chin

Po tym jak w piątek S&P odrabiał straty w końcówce piątkowej sesji, można było mieć nadzieję na zwyżki na otwarciu w poniedziałek. Ale chiński PKB rósł w I kwartale wolniej niż oczekiwano, co prowadzi do wyprzedaży akcji i surowców.

Emil Szweda
Źródło zdjęć: © Open Finance

Piątkowe nadzieje na zatrzymanie przeceny krótko po otwarciu notowań okazały się płonne, inwestorzy wytrzymali napięcie tylko przez kilkadziesiąt minut, a później znów zaczęli pozbywać się papierów. W drugiej połowie dnia gdy okazało się, że sprzedaż detaliczna w USA jest słabsza niż oczekiwano (spadek o 0,4 proc. m/m wobec prognozowanego braku zmian) inwestorzy zyskali nowy pretekst i nową determinację do sprzedaży. DAX stracił 1,6 proc., CAC40 1,2 proc., a FTSE 0,4 proc. Tym razem nasz region jakoś szczególnie się nie wyróżniał na tle Europy, może za wyjątkiem RTS (w dół o 1,9 proc.), który znalazł się pod presją taniejących surowców.

Na Wall Street S&P początkowo także zanurkował solidnie (o 1 proc.), ale w drugiej części dnia inwestorzy odrabiali straty i ostatecznie skończyło się na 0,3 proc. Bovespa straciła 0,8 proc., a Merval 0,7 proc.

W Azji tymczasem poniedziałek przyniósł kontynuację spadków. Indeks w Szanghaju stracił 1,1 proc. (na kwadrans przed końcem notowań) po tym jak okazało się, że PKB w I kwartale wzrósł o 7,7 proc. wobec oczekiwanych 8,0 proc. Indeks spółek dostępnych dla zagranicznych inwestorów spadł nawet o 2,8 proc. Dane z Chin są także główną przyczyną spadku cen surowców – ropa traci 1,5 proc., złoto 2 proc., a srebro ponad 5 proc. Nikkei stracił dziś 1,5 proc. ponieważ pojawiają się sugestie, że na najbliższym szczycie G20 członkowie klubu będą wywierać presję na Japonię, by ta odeszła od osłabiania jena. Kospi stracił 0,2 proc.

Europa może stracić szansę na odbicie jaka rysowała się po niezłym zachowaniu Wall Street w drugiej części sesji (kontrakty na S&P tracą dziś rano 0,3 proc.), choć spadek cen surowców może okazać się na koniec dnia dobrą wiadomością dla rynku (wobec braku presji inflacyjnej ECB będzie mieć więcej możliwości). Dziś brak istotnych danych makro. Indeksy nie osiągnęły jeszcze dołków z poprzedniego tygodnia, ale odbicie może nastąpić równie dobrze wcześniej – wskazywałoby to względną odporność rynku. Oczywiście wyznaczenie nowych dołków należałoby interpretować wprost przeciwnie.

Emil Szweda
Open Finance

| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Rekord ataków na jachty. Naukowcy sugerują "zemstę orek"
Rekord ataków na jachty. Naukowcy sugerują "zemstę orek"
Niemcy spierają się o dorsza. W tle unijne limity połowu na Bałtyku
Niemcy spierają się o dorsza. W tle unijne limity połowu na Bałtyku
Mają u siebie "euroabsurd". Teraz decyzją rządu będą uzdrowiskiem
Mają u siebie "euroabsurd". Teraz decyzją rządu będą uzdrowiskiem
Kolejne połączenie wróci na mapę? PKP PLK nie zaprzeczają
Kolejne połączenie wróci na mapę? PKP PLK nie zaprzeczają
Spór o tereny po kopalni. Budowa basenu zagrożona
Spór o tereny po kopalni. Budowa basenu zagrożona
Wycieczkowiec zostawił 80-latkę na egzotycznej wyspie. Seniorka zmarła
Wycieczkowiec zostawił 80-latkę na egzotycznej wyspie. Seniorka zmarła
Znalazła portfel. Wrzuciła go do skrzynki. Grozi jej więzienie
Znalazła portfel. Wrzuciła go do skrzynki. Grozi jej więzienie
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Porzucają stare samochody. Plaga w polskim mieście
Porzucają stare samochody. Plaga w polskim mieście
Koniec abonamentu RTV. Rząd przygotował nowelizację
Koniec abonamentu RTV. Rząd przygotował nowelizację
Podawał się za znanego polityka. Wyłudził 5 mln złotych
Podawał się za znanego polityka. Wyłudził 5 mln złotych
Grupowe zwolnienia w Krakowie. Pracę tracą setki osób
Grupowe zwolnienia w Krakowie. Pracę tracą setki osób