Choć Catalyst jako całość po raz kolejny wykazał małą wrażliwość na turbulencje na światowych rynkach, to jednak decyzja SNB odcisnęła się i na części tego rynku.
Obniżenie marży przez Kruka o kolejnych 95 bps w czasie 12 miesięcy, to zapowiedź przedłużenia tendencji spadku marż na 2015 r. Ale nie wszyscy emitenci mogą „bezkarnie” obcinać kupony.
Zaostrzenie konfliktu we wschodniej Ukrainie może wpłynąć na postawy inwestorów, choć być może co najmniej równoważna jest reakcja Wall Street na dane z rynku pracy.
Technicznie indeksy w Europie miałyby szansę na odbicie, ale przy sprzyjających czynnikach zewnętrznych. Tymczasem rozwój sytuacji na Ukrainie stawia zbyt wiele znaków zapytania.
Początek notowań może przynieść spadek wartości indeksów, ale nie będzie to reakcja na wynik krymskiego referendum, lecz na słabe zachowanie Wall Street w piątek.
Ponieważ S&P - wbrew obawom - utrzymał się w pobliżu rekordów, indeksy w Europie mogą odreagować piątkowe spadki. Ale pozostają obawy o sytuację na Krymie.
Ponieważ S&P - mimo podjętej próby - nie zdołał sforsować szczytu hossy, a inwestorzy woleli potem pozbywać się akcji, jest duża szansa, że w Europie również przeważy podaż.
Indeksy w Europie mogą tracić dziś rano ze względu na rozczarowujący odczyt PMI sektora produkcji w Chinach i wczorajsze spadki w Nowym Jorku. Znaczenie mogą mieć także wydarzenia na Ukrainie oraz lokalne pre-odczyty PMI.
Przed poniedziałkową sesją w Europie inwestorzy nie mają nowych impulsów przemawiających za sprzedażą lub zakupami akcji, za to bliskość rekordów może wywoływać rozterki.
Można nazwać to chwilowym przystankiem lub realizacją zysków, ale zwyżki Wall Street i na rynkach azjatyckich zostały powstrzymane. Czy inwestorzy mają siłę by pociągnąć rynek wyżej?
Świeżo upieczona przewodnicząca Fed będzie dziś przemawiała przed politykami w USA i przedstawi im własny pomysł na działalność banku rezerw federalnych.
Słabsze niż oczekiwano dane z amerykańskiego rynku pracy mogą okazać się impulsem do kupowania akcji, ponieważ - według niektórych ocen - odkładają one w czasie kolejne decyzje Fed.