Morawiecki: staramy się o równomierny rozwój całej Polski (krótka4)
Staramy się, żeby rozwój był równomierny; żeby ulgi, zachęty oraz wykwalifikowani pracownicy byli dostępni w trochę zaniedbanych miejscach Polski, dlatego Rolls-Royce przychodzi do Robczyc, a Mercedes do Jawora - powiedział we wtorek podczas konferencji wicepremier Mateusz Morawiecki.
14.03.2017 16:01
Wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki został zapytany o działania rządu w celu przyciągnięcia Polaków z powrotem do ojczyzny.
"Po stronie rządu mamy wiele wysiłków o charakterze tworzenia miejsc pracy tutaj w Polsce" - odparł. Poinformował, że za dwa tygodnie uda się do Krakowa, gdzie ABB, jedna z najwyżej zaawansowanych firm będzie tworzyć nowe dwa tysiące miejsc pracy. Dodał, że będą tam zatrudniani bardzo wysoko wykwalifikowani ludzie.
"Takich przykładów mamy już kilkadziesiąt" - wskazał. Podkreślił, że wiele banków, m.in. HSBC, Credit Suisse, UBS, czy Citibank przenoszą do Polski kolejne funkcje. "Część z nich już tutaj była, niektóre z tych, które wymieniłem były tylko w niewielkim stopniu i to nasze działania powodują, że te instytucje zwiększają swoją obecność lub w ogóle się pojawiają" - powiedział Morawiecki.
Morawiecki dodał, że oprócz banków w Polsce inwestują kolejne firmy, np. drugi na świecie producent silników samolotowych Rolls-Royce.
"Staramy się też, żeby ten nasz rozwój był równomierny, odchodzimy od tego polaryzacyjno-dyfuzyjnego (rozwoju - PAP) z ostatnich 25 lat i dlatego Rolls-Royce przychodzi do Robczyc, a Mercedes przychodzi do Jawora" - tłumaczył wicepremier. "To są wyraźne dowody na to też, że staramy się robić wszystko, żeby te ulgi, żeby zachęty, wykwalifikowani pracownicy byli dostępni w tych miejscach Polski, czasami powiatowej, tej Polski trochę zaniedbanej" - mówił.
Wskazał, że pomagają w tym działania zarówno po stronie specjalnych stref ekonomicznych jak i bezpośrednie rozmowy m.in. w Londynie. Zapowiedział, że w poniedziałek udaje się po raz kolejny do Londynu, gdzie będzie rozmawiał "z wieloma inwestorami z sektora finansowego, niefinansowego". "Będę tam też rozmawiał z Rolls-Roycem" - dodał.
Morawiecki podkreślił, że te wszystkie działania, "są wyraźnym dowodem, że jesteśmy nie tylko słuchani, ale w ślad za naszymi działaniami idą czyny tych inwestorów, idą pieniądze, idą inwestycje i tworzone są miejsca pracy".