Możesz szukać pracy w całej Unii i nie stracić zasiłku

Już po czterech tygodniach od daty zarejestrowania się w polskim urzędzie pracy uzyskasz status bezrobotnego uznawany w całej Unii Europejskiej. Jeśli w Polsce uzyskasz prawo do zasiłku, będzie ci się on należał także podczas poszukiwania pracy w krajach Wspólnoty.

SKOMENTUJ

Jeśli chcesz wyjechać na poszukiwania zatrudnienia za granicę, musisz o tym poinformować polski urząd pracy i wypełnić formularze (z serii E-300). Za granicą zgłaszasz się w tamtejszym urzędzie pracy i zaczynasz szukać – masz na to trzy miesiące. W tym czasie będziesz nadal dostawać zasiłek dla bezrobotnych przyznany w Polsce, ale wypłacany w walucie kraju, w którym przebywasz. Gdy nie znajdziesz posady, a nie chcesz stracić świadczenia, musisz wrócić do kraju przed upływem tego terminu. Tu dalej będziesz dostawał zasiłek – do wyczerpania okresu, na jaki został ci przyznany. Prawo do ponownego wyjazdu będziesz miał dopiero po przepracowaniu w kraju 12 miesięcy. Jeśli podejmiesz legalną pracę w jednym z krajów UE i ją stracisz, możesz ubiegać się tam o zasiłek dla bezrobotnych. Zasady są podobne jak w Polsce. Rejestrujesz się w tamtejszym urzędzie pracy i przez 4 tygodnie czekasz na propozycje. Jeżeli pracy dla ciebie nie ma, dostajesz zasiłek. Możesz go pobierać i dalej szukać lub wyjechać np. do Polski lub
innego kraju UE i tam pobierać pieniądze.

PAMIĘTAJ Miesiące i dni pracy we wszystkich państwach UE I EOG oraz w krajach, z którymi Unia ma umowy o swobodnym przepływie siły roboczej, się sumują. Jeśli np. we Włoszech przepracowałeś 6 miesięcy, straciłeś pracę, wróciłeś do kraju i tutaj znalazłeś zatrudnienie tylko na 7 miesięcy, masz prawo do zasiłku dla bezrobotnych, bo łącznie przepracowałeś 13 miesięcy na wymaganych 12.

Co kraj, to inne przepisy

Wysokość zasiłku w krajach unijnych jest zróżnicowana i zależy od wielu czynników: wieku bezrobotnego, tego, czy dostawał zasiłek i przez jaki czas, ile osób ma na utrzymaniu, jak długo pracował i czy opłacał składki. Każdy kraj bierze pod uwagę inny staż pracy. Wysokość zasiłku w niektórych państwach może zależeć np. od wysokości ostatnich zarobków lub od liczby członków rodziny. Jeśli w danym państwie wysokość zasiłku zależy od zarobków, to obowiązują dwie zasady wyliczania jego wysokości:

  1. gdy pracowałeś dłużej niż cztery tygodnie, otrzymasz zasiłek w wysokości ostatniego wynagrodzenia, 2.jeśli krócej – w wysokości zwyczajowej pensji na tym stanowisku, w miejscu, gdzie mieszkasz na stałe lub średniego wynagrodzenia dla tego rodzaju zatrudnienia. To, kiedy i ile będziesz dostawał pieniędzy, zależy zatem od przepisów obowiązujących w kraju, w którym ubiegasz się o zasiłek.

Na przykład:

  • Belgia Wymagany staż – min. 312 dni w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Wysokość zasiłku – wyliczana na podstawie dotychczasowych zarobków i liczby osób na utrzymaniu.
  • Francja Wymagany staż – min. 182 dni w ciągu ostatnich 22 miesięcy. Wysokość zasiłku – 75 proc. dotychczasowego wynagrodzenia, nie więcej niż czterokrotność minimalnej płacy.
  • Holandia Wymagany staż – 26 tygodni w ciągu ostatnich 4 lat. Wysokość zasiłku – zależy od osiąganego wcześniej dochodu.
  • Niemcy Wymagany staż – 12 miesięcy w ciągu ostatnich 3 lat. Wysokość zasiłku – wyliczana na podstawie dochodów z ostatnich 52 tygodni.
  • Wielka Brytania Wymagany staż – brak. Wysokość zasiłku – stała (podobnie jak w Polsce).

Niezbędne formularze

Wyjeżdżając za granicę, musisz mieć ze sobą formularze, które przedstawisz w tamtejszym urzędzie pracy. Jeśli ich nie weźmiesz, urząd, do którego się zgłosisz za granicą, musi wystąpić o nie do wojewódzkiego urzędu pracy – a to, niestety, trwa. Lepiej zaopatrzyć się w nie przed wyjazdem:

  • Formularz E-301 – zaświadczenie o okresach zaliczanych przy przyznawaniu zasiłku.
  • Formularz E-302 – zaświadczenie o członkach rodziny, których w krajach unijnych uwzględnia się przy wyliczaniu świadczenia (ważne jest przez 12 miesięcy od dnia wystawienia).
  • Formularz E-303 – dotyczy zachowania prawa do zasiłku i jego transferu do kraju, w którym szukasz pracy.

Zarabianie w sezonie

Jako bezrobotny możesz podjąć pracę sezonową za granicą. Maksymalny okres takiego zatrudnienia nie może przekraczać 8 miesięcy. Wyjątkiem jest Norwegia – 6 miesięcy i Niemcy – 4 miesiące. Gdy stracisz pracę przed tym terminem, będziesz traktowany jako bezrobotny i możesz korzystać z przepisów obowiązujących w danym kraju. Aby urząd jednak potraktował cię jako pracownika sezonowego, a nie zmieniającego pracę, musisz udowodnić, że w takim charakterze pracowałeś. Świadczyć o tym może umowa (np. na zbiór truskawek przez dwa miesiące).

(EK)
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska

Wybrane dla Ciebie

To koniec odlewni. Ministerstwo pozbawia pracowników złudzeń
To koniec odlewni. Ministerstwo pozbawia pracowników złudzeń
Pryszczyca. Polski park narodowy wprowadza środki zapobiegawcze
Pryszczyca. Polski park narodowy wprowadza środki zapobiegawcze
Dramat psów z pseudohodowli. Gwiazda chce adoptować jednego z 34
Dramat psów z pseudohodowli. Gwiazda chce adoptować jednego z 34
Co ze świętem w sobotę? Oto wytyczne dla pracodawców
Co ze świętem w sobotę? Oto wytyczne dla pracodawców
Nie chcą wiatraków w gminie. Spór na Mazurach
Nie chcą wiatraków w gminie. Spór na Mazurach
Odrażające odkrycie służb. 15 tys. ton papryki jechało do Polski
Odrażające odkrycie służb. 15 tys. ton papryki jechało do Polski
42 godziny bez przerwy. Na forach pracowników Biedronki wrze
42 godziny bez przerwy. Na forach pracowników Biedronki wrze
Przez dwa miesiące nic nie zwróciło uwagi. Stracił ponad 400 tys. zł
Przez dwa miesiące nic nie zwróciło uwagi. Stracił ponad 400 tys. zł
Poczta ściga za abonament. Dziesiątki tysięcy wezwań dla dłużników
Poczta ściga za abonament. Dziesiątki tysięcy wezwań dla dłużników
Nowa oferta PKP Intercity. Bilet za 2 zł Warszawie, oto warunki
Nowa oferta PKP Intercity. Bilet za 2 zł Warszawie, oto warunki
Zapaść w małych sklepach. Słabe wyniki przez... kalendarz
Zapaść w małych sklepach. Słabe wyniki przez... kalendarz
Koniec z kopertami? Strzykawki to nowy komunijny trend
Koniec z kopertami? Strzykawki to nowy komunijny trend