Można sprawdzić ile ciepła zużywają sąsiedzi

Każdy członek wspólnoty mieszkaniowej ma prawo zapoznawać się nie tylko z dokumentacją dotyczącą stanu majątkowego wspólnoty, ale również z innymi dokumentami kierowanymi do jej zarządu, a dotyczącymi ich działalności - stwierdził w wyroku Sąd Rejonowy w Przasnyszu.

Można sprawdzić ile ciepła zużywają sąsiedzi
Źródło zdjęć: © Rzeczpospolita | Rzeczpospolita

04.01.2015 | aktual.: 04.01.2015 13:54

Właściciel jednego z lokali wchodzącego w skład wspólnoty mieszkaniowej - Zdzisław S. (imię fikcyjne) - wystąpił do sądu z pozwem przeciwko zarządowi wspólnoty, domagając się udostępnienia mu do wglądu dokumentów dotyczących centralnego ogrzewana za poszczególne lata począwszy od 1 maja 2013 roku.

Mężczyzna chciał przejrzeć umowę zawartą pomiędzy wspólnotą a firmą rozliczającą centralne ogrzewanie oraz rozliczenia całkowite dotyczące centralnego ogrzewania poszczególnych członków wspólnoty.

Swój pozew uzasadnił chęcią skontrolowania działalności wspólnoty. Wyjaśnił, że celem powództwa jest ustalenie czy zarząd działa prawidłowo, czy sprawuje należyty nadzór nad siecią centralnego ogrzewania, gdyż różnice w kosztach ponoszonych przez poszczególnych członków wspólnoty za centralne ogrzewanie były w jego ocenie zbyt wysokie.

Zarząd wspólnoty uznał powództwo Zdzisława S. jedynie w zakresie udostępnienia umowy łączącej wspólnotę z firmą zewnętrzną rozliczającą centralne ogrzewanie. Nie zgodził się natomiast na udostępnienie rozliczeń całkowitych poszczególnych członków, podnosząc, że spełnienie tego żądania oznaczałoby naruszenie przepisów ustawy o ochronie danych osobowych. Jak bowiem wskazano, dokumenty te zawierają dane osobowe, a większość członków nie wyraża zgody na udostępnienie ich Zdzisławowi S.

Rozpatrujący powództwo Sąd Rejonowy w Przasnyszu ( sygn. akt I C 1005/13 ) zobowiązał zarząd wspólnoty do udostępnienia dokumentacji dotyczących rozliczeń całkowitych centralnego ogrzewania w ich pełnym brzmieniu, tj. zawierającym rozliczenia roczne poszczególnych członków.

Zdaniem sądu, każdy członek wspólnoty mieszkaniowej ma prawo - na podstawie ustawy o własności lokali - zapoznawać się nie tylko z dokumentacją dotyczącą stanu majątkowego wspólnoty, z księgami i sprawozdaniami, ale również z innymi dokumentami (także pismami) kierowanymi do wspólnoty mieszkaniowej (zarządu), a dotyczącymi ich działalności.

Powołując się na art. 29 ust 1 ustawy o własności lokali, sąd wskazał, iż w ramach „działalności wspólnoty" pozostaje jej korespondencja z firmą zewnętrzną rozliczającą centralne ogrzewanie w nieruchomości wspólnoty, w tym przesłane przez tę firmę do zarządu wspólnoty rozliczenia całkowite centralnego ogrzewania zawierające zestawienie wszystkich kosztów ogrzewania poniesionych przez wspólnotę (wszystkich właścicieli, których lokale wchodzą w skład nieruchomości tworzącej wspólnotę). - Żądanie powoda w niniejszej sprawie jest zatem ściśle związane z funkcjonowaniem wspólnoty, a skoro powodowi, jako członkowi wspólnoty przysługuje roszczenie informacyjne, to niezależnie od pobudek z jakich swoje roszczenie zgłasza (...), żądane przez niego informacje powinny być mu udostępnione - stwierdził sąd.

Odnosząc się natomiast do podnoszonej przez zarząd wspólnoty niezgodności takiego działania z przepisami ustawy o ochronie danych osobowych, sąd powołał się na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie ( sygn. II SA/Wa 2007/06 ). W orzeczeniu tym stwierdzono, że zgoda członków wspólnoty na przetwarzanie ich danych osobowych w celach związanych z zarządem nieruchomością wspólną nie jest potrzebna.

W uzasadnieniu sąd zwrócił także uwagę, że treść rozliczeń całkowitych była zawsze odczytywana na zebraniach wspólnoty. - W tych okolicznościach nie można stwierdzić, by udostępnienie powodowi przez Zarząd Wspólnoty pism kierowanych do tego zarządu w postaci rozliczeń całkowitych centralnego ogrzewania dotyczących poszczególnych członków wspólnoty stanowiło działanie naruszające ustawę o ochronie danych osobowych - podkreślił sąd.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)