MS: oświadczenie prok. Olewińskiego (komunikat)

...

02.10.2009 20:38

02.10. Warszawa - Wydział Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości przekazuje treść oświadczenia prok. Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie Bogusława Olewińskiego:

Bogusław Olewiński Prokurator Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie

Warszawa, dnia 21 września 2009 r.

Oświadczenie

W dniu dzisiejszym w gabinecie Pana Andrzeja Czumy Ministra Sprawiedliwości zostałem zapoznany z treścią pisma z dnia 17 września 2009 roku sporządzonego przez Pana Mariusza Kamińskiego - Szefa CBA adresowanego do Pana Ministra Sprawiedliwości.

Po zapoznaniu się z treścią tego pisma oświadczam, co następuje:

Od dnia 21 sierpnia 2007 roku jestem referentem postępowania przygotowawczego VI Ds.26/07/sw Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie w sprawie przekroczenia uprawnień przez Szefa i funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego przy wykonywaniu czynności operacyjno-rozpoznawczych w tzw. "aferze gruntowej".

W trakcie tego postępowania przesłuchiwałem w charakterze świadków, z zachowaniem wymogów ustawy o ochronie informacji niejawnych funkcjonariuszy CBA. Początkowo czynności te odbywały się w miejscach wyznaczonych przez CBA, a następnie w pomieszczeniu kancelarii tajnej PO w Rzeszowie.

Nadmieniam, że czynności z udziałem tych funkcjonariuszy były długotrwale, a ich zakresem przedmiotowym objętych było wiele wątków związanych z akcja CBA.

Niewątpliwie w trakcie tych przesłuchań omawiane były wszystkie elementy czynności operacyjno-rozpoznawczych realizowanych przez CBA w kontekście ich ocen prawnych. Nie wykluczam, że odnosiłem się do kilku, sprzecznych opinii i ekspertyz prawnych, które zostały wydane po ujawnieniu przez media kulisów tej operacji specjalnej i faktu posługiwania się przez funkcjonariuszy CBA wytworzonymi we własnym zakresie dokumentami legalizacyjnymi. Nie wykluczam również, że informowałem przesłuchiwanych świadków o tym, że śledztwo prowadzone jest w fazie in rem i że na ówczesnym jego etapie nie ma podstaw do ukierunkowania go ad personam lub też taki wniosek mógł być jedynie wynikiem interpretacji moich wypowiedzi.

Odnosząc się do kolejnych zarzutów podniesionych w piśmie Pana Mariusza Kamińskiego z dnia 17 września 2009 roku stanowczo oświadczam, że w sprawie VI Ds. 26/07/sw nie sporządzałem projektu postanowienia o umorzeniu tego postępowania, a tym samym nie mogła mieć miejsce sytuacja, iż uniemożliwiono mi umorzenie tego postępowania.

Prawda jest, że w dniu 9 lipca 2008 roku w gabinecie byłego Prokuratora Krajowego - Pana Marka Staszaka, w obecności Pana Sławomira Górnickiego - Dyrektora Biura Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej, Pani Aliny Janczarskiej prokuratora Prokuratury Krajowej, Pani Anny Habało - Prokuratora Apelacyjnego w Rzeszowie oraz Pani Elżbiety Kosior - byłego Prokuratora Okręgowego w Rzeszowie referowałem ustalenia śledztwa VI Ds. 26/07/sw i zaprezentowałem własna, wstępną ocenę prawną (przekazana również w formie pisemnej). Jakkolwiek moja ocena była przedmiotem dyskusji i nie była w całości akceptowana przez Prokuratora Krajowego, jednakże nie zmuszał mnie on do ukierunkowania postępowania przeciwko Panu Mariuszowi Kamińskiemu i nie wydał mi polecenia w tym zakresie. W konsekwencji nie mogłem żądać od niego wydania takiego polecenia na piśmie. Prokurator Krajowy wydal jedynie ustne polecenie, aby informować go o istotnych decyzjach podejmowanych w tej sprawie i innych, które były przedmiotem narady.

Na pewno nie informowałem Szefa i funkcjonariuszy CBA, że obawiam się zwolnienia z Prokuratury.

Rozmowę na temat mojego ewentualnego przyjęcia mnie do pracy w CBA, w formie żartu, już po zakończeniu przesłuchania, przeprowadziłem chyba z Panem Maciejem Wasikiem - Zastępcą Szefa CBA. Jednakże ton mojej wypowiedzi, okoliczności w jakich została przeprowadzona (po zakończeniu przesłuchania) i sposób jej artykułowania nie mogły zostać uznane jako obawę zwolnienia mnie z pracy.

Marginalnie chce nadmienić, że we wszystkich przesłuchaniach funkcjonariuszy CBA uczestniczyła w charakterze protokolantki Pani Józefa Sowa, która była obecna od rozpoczęcia do zakończenia tych czynności.

Chce też nadmienić, że w sprawie niniejszej analizę akt jawnych i niejawnych postępowania VI DS. 26/07/sw przeprowadził Zastępca Prokuratora Okręgowego w Rzeszowie - Pan Jan Łyszczek. Sprawa ta była wielokrotnie przedmiotem ocen i konsultacji z udziałem Prokuratora Okręgowego i Zastępcy Prokuratora Okręgowego w Rzeszowie, których efektem była decyzja o wydaniu postanowienia o przedstawieniu Panu Mariuszowi Kamińskiemu zarzutu.

Nadmieniam również, że w trakcie rozmowy telefonicznej w dniu 16 września 2009 roku Pan Mariusz Kamiński po usprawiedliwieniu swojego niestawiennictwa na wezwanie do Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie wprost zapytał mnie czy ukierunkowanie postępowania przeciwko niemu było wynikiem wydanego mi polecenia. Poinformowałem go, że nie będę z nim rozmawiał na inne tematy niż związek z przyczynami jego niestawiennictwa na wezwanie.

Końcowo chce oświadczyć, że w sprawie tej, pomimo początkowo odmiennych ocen prawnych, nikt z moich przełożonych nie wywierał na mnie żadnego wpływu i nie naciskał na ukierunkowanie postępowania przeciwko konkretnej osobie.

Oświadczenie niniejsze sporządziłem na prośbę Pana Andrzeja Czumy - Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego.

Bogusław Olewiński

UWAGA: Komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść. (PAP)

kom/ rda/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)