MSP poczeka na decyzję zarządu PGE ws. apelacji do wyroku SOKiK; potem rozważy możliwe scenariusze
14.05. Warszawa (PAP) - Ministerstwo Skarbu Państwa poczeka na decyzję zarządu PGE w sprawie apelacji do wyroku SOKiK, której spodziewa się w ciągu dwóch tygodni. Potem nie...
14.05.2012 | aktual.: 14.05.2012 13:53
14.05. Warszawa (PAP) - Ministerstwo Skarbu Państwa poczeka na decyzję zarządu PGE w sprawie apelacji do wyroku SOKiK, której spodziewa się w ciągu dwóch tygodni. Potem nie wyklucza dwóch scenariuszy - albo upublicznienia Energi przez giełdę, albo poszukiwania dla niej inwestora giełdowego - poinformował dziennikarzy Jan Bury, wiceminister skarbu państwa.
"Na ten moment nie będziemy się jednoznacznie deklarować, gdyż czekamy na zajęcie stanowiska przez zarząd PGE czy spółka decyduje się odwołać czy uzna jednak, że argumenty sądu są twarde i zrezygnuje z odwoływania się" - powiedział Bury.
"Poczekamy na ich odpowiedź, myślę, że ich stanowisko będzie znane w ciągu dwóch tygodni. Wtedy będziemy podejmować decyzje co dalej, w grę wchodzą dwa scenariusze - albo upublicznienie Energi na giełdzie albo poszukiwanie dla niej inwestora branżowego" - dodał.
Z kolei rzeczniczka MSP Magdalena Kobos poinformowała PAP, że niezależnie od stanowiska PGE, Skarb Państwa będzie chciał się zapoznać z pisemnym uzasadnieniem orzeczenia.
"MSP nie komentuje wyroku niezawisłego sądu. Od PGE zależy czy skorzysta z prawa odwołania do wyższej instancji. Niezależnie będziemy chcieli się zapoznać z pisemnym uzasadnieniem orzeczenia. Dopiero wtedy, uwzględniając decyzję PGE będziemy podejmowali kolejne kroki" - powiedziała Kobos.
W poniedziałek Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) oddalił odwołanie PGE od decyzji UOKiK zakazującej dokonania koncentracji polegającej na przejęciu przez PGE kontroli nad Energą stwierdzając, że nie ma podstaw do jego uwzględnienia. PGE nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie wniesienia ewentualnej apelacji od wyroku SOKiK.(PAP)
pel/ morb/ kam/ osz/