Na abolicję przyjdzie poczekać

Anulowanie długów z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne może potrwać nawet rok. Zakład musi czekać na decyzję Komisji Europejskiej - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Obraz
Źródło zdjęć: © sxc.hu | lusi

Przedsiębiorcy są oburzeni - podkreśla dziennik. Liczyli na szybkie darowanie niezapłaconych składek do ZUS. Zamiast tego przez kilka miesięcy będą musieli czekać na to, co postanowi Komisja Europejska. To ona zdecyduje, czy umorzenie składek na ubezpieczenie społeczne jest formą pomocy publicznej. Z abolicji mogą skorzystać nie tylko prowadzący firmy, ale także spadkobiercy. Prawo do złożenia wniosku mają także osoby, którym ZUS wydał decyzję o przeniesieniu na nie odpowiedzialności za długi płatnika.

Kulisy uchwalenia ustawy ujawnia "Dziennikowi Gazecie Prawnej" poseł Stanisław Szwed z PiS. Wyjaśnia, że zwykle to nie ustawy, lecz projekty ustaw są oceniane pod względem zgodności z przepisami unijnymi. Tak było np. w przypadku nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o prawie bankowym, która umożliwiała przeprowadzenie anulowania długów wobec przedsiębiorczych matek prowadzących własne firmy. Już na etapie projektu stwierdzono, że zmiany te nie są objęte zakresem prawa Unii Europejskiej. Potwierdziła to opinia Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.

Właściciele firm muszą jednak czekać do zakończenia oceny przez Brukselę i nie mogą w tym czasie np. uczestniczyć w różnego rodzaju przetargach. Udział w nich zależy bowiem od przedstawienia zaświadczenia o niezaleganiu z opłacaniem składek.

Wybrane dla Ciebie

Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich