Na dieslu nie pojedziesz

Nawet o 16 groszy na litrze może być od 1 stycznia droższy olej napędowy. Wzrosnąć może też cena autogazu. Rząd znów sięga do kieszeni kierowców.

Politycy PiS winą za podwyżkę cen paliw obarczają rząd Donalda Tuska
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Jeszcze dziś rząd ma debatować nad nowelizacją ustawy o płatnych autostradach i Krajowym Funduszu Drogowym, która wprowadza nowe stawki opłaty paliwowej od oleju napędowego i autogazu - podaje Gazeta Wyborcza.

To już trzecia tego typu nowelizacja zgłoszona przez Ministerstwo Infrastruktury. Od 1 stycznia o 14 groszy wzrośnie opłata doliczana do każdego litra popularnego paliwa. Wraz z VAT-em podwyżka może wynieść nawet 16 groszy. Opłata paliwowa za autogaz wzrośnie o 3,5 proc.

A wszystko przez Unię

Podwyższa jest wynikiem przedakcesyjnych uzgodnień między Polską a Unią Europejską. Od pierwszego stycznia kończą się ulgowe stawki. Zamiast 274 euro opłat za każde 1000 litrów, danina wynosić będzie 302 euro - czyli 1282 zł. Koszt podwyżki ma być w całości przerzucony na posiadaczy diesli. Jak podaje gazeta w tym roku do ceny 1000 litrów oleju napędowego fiskus dolicza 1048 zł podatku akcyzowego i 92,61 zł opłaty paliwowej, która w założeniu miała być przeznaczana na budowę dróg oraz wsparcie kolei. Według informacji resortu podwyżka opłaty paliwowej za autogaz to wynik „waloryzacji o wskaźnik inflacji”.

Podwyżka ma pomóc Ministerstwu Infrastruktury w zebraniu pieniędzy na drogi i kolej. Jak podaje Gazeta Wyborcza rząd postanowił, że nie będzie wydawać pieniędzy z budżetu na budowę autostrad i dróg ekspresowych. Inwestycje drogowe mają być finansowane tylko i wyłącznie z Krajowego Funduszu Drogowego. Dzięki podwyżce opłaty paliwowej ma mieć pieniądze na spłatę długów zaciągniętych na budowę dróg.

Według gazety projekt nowelizacji, a szczególnie jej uzasadnienie, są niedopracowane. Ministerstwo Infrastruktury szacuje wzrost dochodów o 2,2 mld zł. Resort nie podaje jednak ile z tego ma pójść na drogi, a ile na kolej.

To z pewnością nie koniec podwyżek. Od 2012 roku minimalne opłaty doliczane do ceny 1000 litrów mają wynieść 330 euro.

JK - wp.pl / Gazeta Wyborcza

Wybrane dla Ciebie
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?