Na GPW dalszy ciąg window dressing, w piątek nastąpi kontynuacja wzrostów (analiza)
29.09. Warszawa (PAP) - Wzrosty, obserowane na warszawskim parkiecie w czwartek, wynikają z końcówki kwartału, która sprzyja odbicu kursów po wcześniejszej przecenie. Podobna...
29.09.2011 | aktual.: 29.09.2011 18:08
29.09. Warszawa (PAP) - Wzrosty, obserowane na warszawskim parkiecie w czwartek, wynikają z końcówki kwartału, która sprzyja odbicu kursów po wcześniejszej przecenie. Podobna sytuacja powinna mieć miejsce w piątek, kiedy WIG 20 może testować poziom 2.260 pkt - uważają analitycy.
"Dzisiejsza sesja przebiegała pod znakiem wzrostów. Indeksy pieczołowicie odrabiały straty, co jest pozytywnym sygnałem. Jutro ten ruch powinien być kontynuowany" - powiedział w rozmowie z PAP Tomasz Jerzyk, analityk DM BZ WBK.
Dodał, że obserwowana obecnie zwyżka indeksów jest związana z końcówką miesiąca i kwartału, kiedy to inwestorzy instytucjonalni chętniej dokupują akcje.
Jerzyk podał, że najbliższy opór, który może być testowany przez WIG 20 to 2.260 pkt.
"Przebicie tego poziomu będzie sugerowało silniejszą zwyżkę. Kolejne opory znajdują się na poziomie najpierw 2.320 pkt, a potem 2.391 pkt." - dodał.
Analityk DM BZ WBK ocenia, że indeksom nie uda się jednak odrobić straty odnotowanej w całym III kwartale br.
"III kwartał nie zapisze się w naszej pamięci pozytywnie, ponieważ całkowity spadek jest dosyć spory. Jednak na pewno podczas dzisiejszej i jutrzejszej sesji uda się go trochę zniwelować" - poinformował.
W opinii Jerzyka dane makroekonomiczne, z którymi zapoznali się w czwartek inwestorzy nie były bezpośrednią przyczyną wzrostów indeksów na GPW, ale na pewno przyczyniły się do podtrzymania pozytywnego sentymentu na rynku.
Na otwarciu czwartkowej sesji WIG 20 spadł o 0,51 proc. i wyniósł 2.170,43 pkt. Już w pierwszej godzinie notowań indeks wskoczył jednak nad kreskę.
W ciągu dnia, asumptem do podtrzymania zwyżek indeksu blue chipów okazała się informacja o tym, że niemiecki Bundestag zaakceptował w czwartek wzmocnienie funduszu ratunkowego dla eurolandu (EFSF). Za ustawą opowiedziała się zarówno większość chadecko-liberalnej koalicji, jak i opozycyjni socjaldemokraci i Zieloni. Ustawę poparło 523 posłów, przeciw było 85, a trzech wstrzymało się od głosu.
Dzięki uzgodnionej na lipcowym szczycie strefy euro reformie Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) zyska on nowe uprawnienia, w tym możliwość interweniowania na rynku wtórnym obligacji państwowych. Całkowita wartość funduszu wzrośnie do 780 mld euro, a udział Niemiec - do 211 mld euro. Wzmocniony EFSF będzie w stanie faktycznie gwarantować kredyty o łącznej wartości 440 mld euro.
Mocniejsze wzrosty, powyżej poziomu 2.220 pkt., WIG 20 zanotował około godz. 14.30, kiedy Departament Handlu USA podał, że PKB USA wzrosło w II kwartale 2011 roku o 1,3 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk, wobec oczekiwań analityków na poziomie 1,2 proc. O tej samej porze Departament Pracy USA poinformował, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła o 37 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 391 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 420 tys. wobec 428 tys. tydzień wcześniej po korekcie.
Ostatecznie WIG 20 na zamknięciu sesji wzrósł o 0,33 proc. i wyniósł 2.188,73 pkt.
Mimo rekomendacji "kupuj" analityków Citigroup, w ciągu dnia traciły akcje spółki JSW. Na zakończenie sesji kurs papierów tej spółki zniżkował o 1,68 proc. do 87,5 zł.
Spadały również notowania Bogdanki, w przypadku której DM BZ WBK obniżył rekomendację do "trzymaj" z "kupuj", a cenę docelową akcji spółki do 122 zł ze 135 zł. Czwartkowe notowania Bogdanka zakończyła 0,93-proc. spadkiem do 105,9 zł.
W przypadku mniejszych spółek wysokie wzrosty można było zaobserwować na akcjach Jago (o ok. 20 proc.) i Foty (o ok. 19 proc.), a znaczne spadki w przypadku Wikany (o ok. 12,5 proc.).
Jolanta Wasiluk (PAP)
jow/ ana/