Na GPW trwa 'mozolna wspinaczka' WIG20, a giełdy na Zachodzie osiągają szczyty

Mozolna wspinaczka indeksu największych spółek na polskim parkiecie nadal trwa, podczas gdy giełda niemiecka lub amerykańska notują historyczne maksima. Niestety, WIG20 nadal nie może sforsować ważnego poziomu oporu w okolicach 2375-2380 pkt. Z punktu widzenia analizy technicznej z jednej strony WIG20 nie stwarza wielu okazji inwestycyjnych, z drugiej zaś jest na tyle mocny, że oscyluje przy tegorocznych maksimach.

"Bardzo wąski zakres wahań świadczy o pewnym niezdecydowaniu inwestorów. Dodatkowo obóz byków próbuje bez powodzenia forsować opór przy 2375 pkt., co bez jednoznacznego przełamania tego poziomu w górę jest argumentem przeciwko kolejnej fali wzrostów WIG20. Co więcej, ostatnie, anemiczne wzrosty nie były potwierdzane przez wskaźniki analizy technicznej, a to oznacza, że rynek bardziej wytraca impet niż go zyskuje" - uważa Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.

Kupujących mogą wspierać dane z polskiej gospodarki oraz jutrzejsze doniesienia z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Wczorajsze dane PMI z polskiego przemysłu mogą stanowić pozytywny sygnał z uwagi na utrzymywanie się tego wskaźnika koniunktury przy lokalnych maksimach, na poziomie 55,1 pkt.

Jeśli chodzi o środową decyzję RPP, rynek zaczął dyskontować obniżkę stóp procentowych już po ostatnim posiedzeniu, gdzie Rada dość jasno zakomunikowała taką ewentualność. Dlatego też pytaniem nie powinno być, czy Rada zdecyduje się na luzowanie polityki monetarnej, ale o ile dostosuje stopę referencyjną. Konsensu rynkowy skłania się ku obniżce o 25 pkt. bazowych, ale niektórzy analitycy prognozują cięcie aż o 50 pkt. bazowych.

"Ostatnie odczyty inflacji pokazały, że wskaźnik jest zdecydowanie poniżej celu. Do tego RPP otrzyma marcową projekcję inflacyjną, która prawdopodobnie potwierdzi trend deflacji. W tym miesiącu Europejski Bank Centralny rozpoczyna program luzowania ilościowego, co, przy i tak niskim już oprocentowaniu rynkowym, może silniej oddziaływać na dysparytet między stopami procentowymi EBC a tymi w Polsce" - dodał Niedźwiecki.

Zdaniem eksperta City Index, decyzja RPP prawdopodobnie będzie mieć wpływ na naszą giełdę. Szum informacyjny, jaki do tej pory otrzymywaliśmy z Rady, nie sprzyjał jednak kupującym akcje, a obniżka stóp procentowych może mieć krótkotrwały efekt, dopóki dane ekonomiczne nie potwierdzą pozytywnych tendencji w gospodarce.

(ISBnews/ City Index)