Trwa ładowanie...

Na reklamę harówki do śmierci 3 mln zł

Polacy już wiedzą: będą musieli harować aż do śmierci! I nikt ich nie zamierza pytać o zdanie, bo rządząca koalicja odrzuciła w Sejmie wniosek podpisany przez ponad półtora miliona obywateli o emerytalne referendum.

Na reklamę harówki do śmierci 3 mln złŹródło: emerytura.gov.pl
d2dw1oc
d2dw1oc

Za to lekką ręką rząd wydaje trzy miliony złotych, by teraz swój pomysł wydłużenia wieku emerytalnego reklamować. Ale po co?! Skoro politycy i tak – wbrew narodowi – zamierzają wprowadzić to w życie?

W telewizji już pojawiły się spoty telewizyjne, reklamy w internecie oraz specjalna infolinia.

– W trakcie tej kampanii będzie można się więcej dowiedzieć o proponowanych zmianach dotyczących zrównania i wydłużenia wieku emerytalnego. Myślę, że to pozwoli rozwiać wiele mitów, które narosły wokół tej reformy – tłumaczy Władysław Kosiniak-Kamysz (31 l.), minister pracy i polityki społecznej. Przyznał, że będzie to kosztowało około trzech milionów złotych. Oczywiście z kieszeni podatników. Ale rząd jest przekonany, że Polacy chcą usłyszeć o tym, że będą harowali do śmierci. – Kampanii takiej oczekuje 70 procent Polaków – mówi Kosiniak-Kamysz, podpierając się badaniami.

– No, ale w ogóle po co ta reforma? – pyta mężczyzna na początku spotu rządowej kampanii. Bardziej na miejscu jest jednak pytanie, po co ta kampania za trzy miliony? Tym bardziej, że za połączenie z emerytalną infolinią trzeba jeszcze zapłacić 0,29 zł...

d2dw1oc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2dw1oc