Na "śmieciówkach" zarabiają 600 zł mniej

Zatrudnionych na umowę cywilnoprawną jest w Polsce 1,35 mln osób. Dostają średnio o 600 zł mniej niż pełnoprawni pracownicy. Co druga z nich myśli o zmianie pracy

Obraz
Źródło zdjęć: © newspix.pl

- wynika badania TNS Polska i portalu społecznościowego NK.pl.

Aż 38 proc. z nich deklaruje, że zarabia miesięcznie poniżej 1,2 tys. zł na rękę, czyli mniej, niż wynosi minimalne wynagrodzenie. W porównaniu z etatowcami rzadziej wyjeżdżają na urlop, wolny czas spędzają przed komputerem. Na inne przyjemności brakuje im pieniędzy. Badanie przeprowadzono w 2013 r. na próbie ponad 15 tys. zatrudnionych. Osoby pracujące na umowach cywilnoprawnych stanowiły 7 proc. próby (ponad 1 tys. osób).

Pracownikowi zatrudnionemu w oparciu o umowę cywilnoprawną nie trzeba oferować minimalnej pensji. Nie ma on także świadczeń urlopowych i ochrony zawartej w przepisach Kodeksu pracy. Najgorsza jest jednak sytuacja zatrudnionych na umowie o dzieło. Pozbawieni są oni składek rentowych i emerytalnych, ubezpieczenia zdrowotnego, chorobowego czy też odszkodowań za wypadki. Przy bezrobociu sięgającym powyżej 14 proc. wiele osób nie ma wyboru i musi decydować się na niekorzystne formy zatrudnienia. Tylko w ten sposób istnieje szansa, aby zarobić jakiekolwiek pieniądze.

Z tym zjawiskiem od dłuższego czasu walczą związki zawodowe. NSZZ Solidarność prowadzi zakrojoną na szeroką skale kampanię „STOP umowom śmieciowym”. Edukują oni przyszłych i obecnych pracowników o realiach pracy na umowach cywilnoprawnych. Ich likwidacja jest jednym z postulatów, od spełnienia których uzależniają oni odstąpienie od planów strajku generalnego.

- Chcemy zwrócić uwagę społeczeństwa, że umowy zlecenie, umowy o dzieło, fikcyjne samozatrudnienie czy kontrakty pozbawiają ludzi zatrudnianych w ten sposób wszelkich praw. I przypominamy też politykom ich wyborcze obietnice, że zrobią porządek z tymi umowami śmieciowymi, szkodzącymi finansom publicznym i systemowi emerytalnemu - mówi Patryk Kosela, rzecznik prasowy WZZ "Sierpień 80" i koordynator kampanii.

Efekty tej walki są już widoczne. W marcu rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Dotyczy on na razie oskładkowania umów-zleceń do wysokości płacy minimalnej. Docelowo składkami będą objęte zarówno umowy-zlecenia, jak i z umowy o dzieło. Stanie się tak najwcześniej w 2017 r. W ciągu kilku najbliższych lat objętych składkami zostanie 500 tys. osób pracujących na umowy o dzieło, a zleceniobiorcy będą płacić składki od całego swojego dochodu.

KK,JK,WP.PL

Wybrane dla Ciebie

Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii