Na zakupy wyłącznie do galerii handlowej

Portal jakoscobslugi.pl przeprowadził ankietę na temat zwyczajów zakupowych internautów. Wynika z niej, że większość z nas robi zakupy w centrach handlowych. Niemal 80 proc. kupujących gości w nich co najmniej raz w tygodniu.

W wyborze centrum zwykle nie kierujemy się jego wielkością ani oferta, ale dobrym dojazdem i miejscami parkingowymi. Aż dla 64 proc. klientów jest to bardzo ważne. 60 proc. respondentów wskazało promocje i wyprzedaże jako zachętę do zakupów w galeriach. Tylko dla 56 proc. badanych ważne było natomiast, ile sklepów znajdzie pod jednym dachem i szerokość oferty.

Zdaniem ekspertów większość handlu odbywa się właśnie w dużych skupiskach handlowych. Główne powody takiego stanu to mała liczba lokali na ulicach, trudności w ich długofalowym wynajmie oraz właściwej promocji na fasadzie budynku. Duże i popularne centra handlowe wprowadzają listy kolejkowe dla zainteresowanych najemców. Nie odstrasza ich cena nawet 80 euro za metr kwadratowych.

Wysokie koszty najmu rekompensują im wyższe zyski, bo centra zapewniają stały napływ klientów niezależnie od pogody. Biorący udział w ankiecie deklarowali, że średnio miesięcznie wydają w galerii 250-500 złotych (34 proc.), a co dziesiąty nawet 1-2 tys. złotych.

Rynek centrów handlowych w dużych miastach powoli się nasyca, więc handlarze przenoszą się do mniejszych miast. Tylko w II kwartale 2011 roku w obiekty handlowe w Europie zainwestowano 4,9 mld euro. Jeśli chodzi o Polsce, to na koniec 2010 roku mieliśmy ponad 10 mln mkw powierzchni handlowej, a koszty tych inwestycji przekroczyły 18,7 mld euro.