Trwa ładowanie...
d35jezo
15-09-2011 08:07

Nadal w rejonie: 2173 – 2180 pkt.

Informacja o obniżeniu przez agencję Moody’s ratingu dla dwóch banków francuskich zdeterminowała przebieg porannej fazy notowań na FW20U11. Otwarcie uplasowało się zatem poniżej wtorkowej ceny odniesienia i wszystko wskazywało na to, że kontrakty przetestują już w porannym fragmencie notowań poniedziałkowe minimum cenowe.

d35jezo
d35jezo

Informacja o obniżeniu przez agencję Moody’s ratingu dla dwóch banków francuskich zdeterminowała przebieg porannej fazy notowań na FW20U11. Otwarcie uplasowało się zatem poniżej wtorkowej ceny odniesienia i wszystko wskazywało na to, że kontrakty przetestują już w porannym fragmencie notowań poniedziałkowe minimum cenowe.
W rejonie zapory popytowej: 1173 – 1180 pkt. fala spadkowa zaczęła jednak wyhamowywać. Co prawda wcześniej (poniedziałek i wtorek) doszło już do dwukrotnego naruszenia wspomnianej strefy, jednak wskazany obszar nadal – przynajmniej z punktu widzenia horyzontu dziennego – odgrywał na wykresie potencjalnie istotną rolę. Bykom udało się ostatecznie powstrzymać tutaj podaż i następnie wykreować silny ruch kontrujący. W efekcie już po kilkudziesięciu minutach transakcje na FW20U11 były ponownie zawierane w rejonie zapory podażowej: 2220 – 2228 pkt.

Trzeba jednak podkreślić, że na tle wiodących parkietów Eurolandu nasz rynek nie wykazywał się wczoraj tak dużym optymizmem. Co prawda strona popytowa dyktowała warunki gry, ale po raz kolejny uwidoczniły się na przykład wyraźne problemy z trwałym zanegowaniem 2220 – 2228 pkt. Tak więc jedynie przez krótką chwilę notowania kontraktów zaczęły przebiegać ponad poziomem 2228 pkt., po czym sprzedającym udało się w łatwy sposób zablokować tę inicjatywę. Warto zaznaczyć, że wszystko to działo się przy w miarę stabilnie i stosunkowo silnie zachowującym się Eurolandzie.

Ostatecznie z rejonu cenowego: 2220 – 2228 pkt. niedźwiedzie zdołały zainicjować stosunkowo silny ruch spadkowy, który stopniowo rozwijał się w trakcie całej, popołudniowej fazy handlu. Pomimo tej dominacji obozu podażowego zamknięcie wygasającej już jutro wrześniowej serii kontraktów uplasowało się prawie jeden procent ponad wtorkową ceną odniesienia.

Układ techniczny wykresu nie uległ jednak zmianie. Po raz kolejny mogliśmy się jednak przekonać, że strefa: 2173 – 2180 pkt. jest w jakimś stopniu respektowana przez wykres kontraktów. Co prawda wcześniej dochodziło już do jej dwukrotnego naruszenia, niemniej to właśnie tutaj kupujący zdołali wczoraj przeciwstawić się niedźwiedziom.

(fot. DM BZ WBK)
Źródło: (fot. DM BZ WBK)

Nie ukrywam, że z racji widocznej na wykresie formacji XABCD spodziewałem się jednak nieco wyrazistszej postawy ze strony kupujących (mam tutaj na myśli przebieg kilku ostatnich sesji). Analizując załączony wykres można dojść do wniosku, że byki ograniczyły się jedynie do obrony w/w zakresu wsparcia. Nie udawało im się jednak wykreować stabilnego ruchu cenowego, który zdołałby na przykład osiągnąć pułap cenowy strefy oporu Fibonacciego: 2263 – 2273 pkt.

d35jezo

W swoich opracowaniach wielokrotnie eksponowałem znaczenie wskazanego obszaru podkreślając zarazem, że dopiero jego trwałe sforsowanie zmieniłoby krótkoterminowy wizerunek techniczny wykresu (między innymi koncentrują się tutaj dwa zniesienia wewnętrzne: 38.2% i 61.8%).

W obecnej sytuacji nadal spore znaczenie przypisywałbym także strefie: 2220 – 2228 pkt. Ponieważ środowa sesja za oceanem ułożyła się po myśli byków, można spodziewać się, że wymieniony zakres zostanie dzisiaj ponownie przetestowany (choć gdy kończę opracowanie kontrakty na US Futures są już kwotowane poniżej kreski).

Podsumowując należy stwierdzić, że z racji widocznego na wykresie układu XABCD popyt powinien teoretycznie nadal wykazywać się większą aktywnością. Jak do tej pory jednak kupujący ograniczają się jedynie do obrony wsparcia: 2173 – 2180 pkt. Na pewno negatywnie trzeba się tutaj odnieść do wczorajszej, nieudanej próby sforsowania: 2220 – 2228 pkt. Wydaje się, że następstwem zanegowania tej strefy powinien być test kluczowej zapory podażowej: 2263 – 2273 pkt. Uważam, że dopiero od wyniku konfrontacji w tym właśnie rejonie cenowym będzie zależeć przebieg kolejnych sesji na warszawskim rynku terminowym.

Zapowiedzią testu sierpniowego dołka cenowego byłoby natomiast zanegowanie znanej nam już zapory popytowej: 2173 – 2180 pkt. W tym kontekście nieco większe znaczenie przypisałbym jednak zakresowi cenowemu: 2144 – 2153 pkt na indeksie WIG20. Jak do tej pory strefa działa bowiem zdecydowanie precyzyjniej i dlatego można założyć, że jej ewentualne przełamanie okazałoby się wartościowszym sygnałem technicznym. Poranna faza handlu powinna jednak ułożyć się po myśli kupujących.

d35jezo

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

d35jezo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35jezo