Johnson & Johnson
Również i zaufanie klientów do firmy Johnson & Johnson podupadło w ubiegłym roku. Firma miała problemy ze środkami przeciwbólowymi dla dzieci Motrinem i Tylenolem. Jak podawały agencje, te leki to tylko niektóre z produktów, które były reklamowane przez klientów. Na liście znalazł się również Benadryl oraz inne leki bez recepty. To jednak nie koniec. Fala zwrotów i niezadowolenia ogarnęła kupujących leki na HIV czy padaczkę. Część osób, którym zamontowano uszkodzone implanty biodrowe skarżyła się na ostre bóle. Sprzedawane przez firmę szkła kontaktowe powodowały podrażnienia oczu.
Po takich informacjach nic dziwnego, że sprzedaż spółki w III kwartale 2011 spadła o 24 proc. Jak informował Bloomberg, szefowie J&J powodów takiego stanu rzeczy upatrywali właśnie w problemach z jakością towaru. Niegdyś kryształowa reputacja została zszargana.