Najbogatszy Ukrainiec oddaje swoje media w państwowe ręce. Oto przyczyna
Rinat Achmetow, który jest uważany za najbogatszego obywatela Ukrainy, ogłosił w poniedziałek, że jego holding SCM rezygnuje z prowadzenia biznesu w branży medialnej, a licencje przekaże państwu. Jak tłumaczy Achmetow, decyzja ta jest podyktowana wejściem w życie tzw. ustawy o oligarchach.
11.07.2022 | aktual.: 11.07.2022 19:14
Achmetow napisał w komunikacie, że w tym tygodniu Media Grupa Ukraina odstąpi na rzecz państwa od wszystkich licencji swoich kanałów telewizyjnych i mediów drukowanych na Ukrainie. Zapowiedział też zakończenie działalności mediów online w składzie tej grupy.
Trudno byłoby sprzedać biznes
Miliarder zaznaczył, że decyzja związana jest z wejściem w życie tzw. ustawy o oligarchach. Oświadczył, że "nie był, nie jest i nie będzie oligarchą". Podkreślił, że przewidziany w ustawie termin sześciu miesięcy na sprzedaż aktywów i wojna Rosji przeciwko Ukrainie uniemożliwia zbycie na warunkach rynkowych.
Holding Achmetowa obejmuje 10 kanałów telewizyjnych, zasobów internetowych i drukowanych (to np. kanały Ukraina i Ukraina 24). Inwestycje w ten biznes przekroczyły 1,5 mld dolarów - przekazał biznesmen.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wspomniana przez Achmetowa ustawa, przewidująca utworzenie rejestru oligarchów, została podpisana przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w listopadzie ubiegłego roku. Zgodnie z nią za oligarchę uznane mają być osoby spełniające trzy z czterech wymienionych w nim kryteriów.
Oligarchą jest, kto po pierwsze - bierze udział w życiu politycznym. Po drugie - ma znaczny wpływ na media. Po trzecie - jest właścicielem (kontroluje działalność gospodarczą) przedsiębiorstw o pozycji monopolistycznej. Po czwarte - potwierdzona wartość aktywów tej osoby przewyższa milion razy minimum socjalne.
Wielkie straty przez rosyjską inwazję
Według aktualizowanej na bieżąco listy najbogatszych ludzi na świecie agencji Bloomberga majątek Rinata Achmetowa to obecnie 6,4 miliarda dolarów. Czyni go to 364. pod względem bogactwa człowiekiem na naszej planecie.
Biznesmen jest właścicielem m.in. zakładów Azowstal w Mariupolu, zniszczonych przez Rosjan w czasie oblężenia tego miasta. Pod koniec czerwca Achmetow złożył pozew przeciwko Federacji Rosyjskiej do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Domaga się rekompensaty za straty w interesach, które od początku wojny liczone są w miliardach dolarów
Achmetow oszacował, że jego firma Metinvest, największy producent stali na Ukrainie, poniosła straty w wysokości od 17 do 20 mld dolarów z powodu rosyjskiego bombardowania zakładów w Mariupolu. O odszkodowanie będzie jednak szalenie trudno. Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, powiedział, że Rosja nie podlega już jurysdykcji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.