Najdroższe mieszkania na wynajem są w Warszawie i Wrocławiu

Szef serwisu nieruchomości Domy.pl Marcin Drogomirecki podkreślił, że Warszawa jest największym w kraju ośrodkiem akademickim, a jednocześnie największym rynkiem pracy.

Według analizy za mieszkanie dwupokojowe w stolicy trzeba zapłacić miesięcznie średnio 2 tys. 300 zł. W przypadku trzech i czterech pokoi należy liczyć się odpowiednio z wydatkiem: ok. 3 tys. zł i 4 tys. zł miesięcznie.

Drogomirecki wskazał, że o ponad 20 proc. mniej, niż w Warszawie kosztuje wynajem kawalerki w Krakowie i Wrocławiu. Na ten cel trzeba mieć po 1 tys. 200 zł. Mieszkania większe: dwu-, trzy- i czteropokojowe są w tych miastach tańsze, niż w stolicy o blisko 30 proc. Na wynajem takich lokali trzeba przeznaczyć odpowiednio: 1 tys. 600 zł, ok. 2 tys. 100 zł i blisko 2 tys. 800 zł.

Czwartą pozycję w rankingu cen kawalerek zajmuje Szczecin. W stolicy woj. zachodniopomorskiego za wynajem najmniejszego mieszkania trzeba zapłacić miesięcznie średnio 1 tys. 150 zł. O 50 zł niższe są czynsze w takich miastach jak Poznań, Lublin, Katowice i Gdańsk. Jak podkreślił Drogomirecki, za równowartość miesięcznego czynszu za kawalerkę w Warszawie można wynająć w tych czterech miastach mieszkanie dwupokojowe. Taka kwota wystarczy też na wynajem mieszkania trzypokojowego m.in. w Olsztynie, Łodzi oraz Bydgoszczy, a w Gorzowie Wielkopolskim, Zielonej Górze i Częstochowie nawet mieszkania czteropokojowego.

Z analizy wynika, że najtaniej można wynająć kawalerkę w Gorzowie Wielkopolskim, Toruniu i Białymstoku. Średni miesięczny koszt wynajmu takiego mieszkania wynosi tam odpowiednio: 660 zł, 790 zł i 830 zł.

Wynajęcie trzypokojowego mieszkania w Bydgoszczy kosztuje 1 tys. 350 zł, w Częstochowie - 1 tys. 350 zł, w Toruniu - 1 tys. 250 zł, w Zielonej Górze - 1 tys. 200 zł, a w Gorzowie Wielkopolskim 1 tys. 50 zł.