Trwa ładowanie...
d15jadk

Najwcześniejszym możliwym terminem podwyżki stóp NBP jest listopad - BGK (opinia)

14.06. Warszawa (PAP) - Najwcześniejszym możliwym terminem kolejnej podwyżki stóp procentowych NBP jest listopad, choć najprawdopodobniej dojdzie do niej dopiero w styczniu -...

d15jadk
d15jadk

14.06. Warszawa (PAP) - Najwcześniejszym możliwym terminem kolejnej podwyżki stóp procentowych NBP jest listopad, choć najprawdopodobniej dojdzie do niej dopiero w styczniu - oceniają ekonomiści z Banku Gospodarstwa Krajowego. W ich opinii podwyżka ta będzie przedostatnią w obecnym cyklu. Ostatniej podwyżki ekonomiści z BGK oczekują w II kwartale 2012 roku.

"Zarówno zapis w komunikacie, jak i późniejsze komentarze szefa NBP Marka Belki nie pozostawiają wątpliwości, że w cyklu zacieśniania polityki monetarnej nastąpi obecnie przerwa: dokonane podwyżki stóp zapewnią powrót inflacji do celu NBP, choć gdyby był on zagrożony, RPP może powrócić do podwyżek. W tej sytuacji na pierwszy plan w ocenie przyszłych zmian stóp wysuwają się perspektywy gospodarcze w II półroczu" - napisali w miesięcznym raporcie ekonomiści z banku BGK.

"Sądzimy, że nie będą one sprzyjały podwyżkom w okresie letnim oraz III kwartale, przede wszystkim za sprawą systematycznej dezinflacji, a także okresu wyraźnie słabszych danych makroekonomicznych ze sfery realnej. Czynnikiem ryzyka będzie tutaj utrzymujący się podwyższony wzrost wynagrodzeń. Jednak dopiero w ostatnim kwartale, gdy spadki inflacji zostaną wyhamowane kwestia podwyżek powróci jako bliska możliwość. Sądzimy, że najwcześniejszym możliwym terminem jest listopad, choć najprawdopodobniej dojdzie do nich dopiero w styczniu" - dodali.

Ekonomiści z BGK spodziewają się, że wspomniana podwyżka o 25 punktów bazowych będzie przedostatnią w obecnym cyklu.

d15jadk

"Ostatniej oczekujemy w II kwartale 2012 roku i ustali ona stopę referencyjną na poziomie 5 proc. Dalszym podwyżkom nie będzie sprzyjać stabilizacja stopy wzrostu na umiarkowanym poziomie nieco powyżej 4 proc. oraz inflacji: powyżej celu NBP, lecz w ramach zakresu dopuszczalnych odchyleń. Istotnym czynnikiem ryzyka dla naszej prognozy pozostają ceny surowców, jednak wobec coraz wyraźniejszego globalnego spowolnienia sądzimy, że jego znaczenie uległo ograniczeniu" - napisali w raporcie.(PAP)

jba/ ana/

d15jadk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d15jadk