To największy wzrost sprzedaży od grudnia 2006 r.
Niemcy zdecydowali się na większe zakupy, bo po spadku cen energii, dysponowali większymi kwotami na wydatki.
Ekonomiści spodziewali się wzrostu sprzedaży zaledwie o 0,5 proc.
Gorsze były za to dane w ujęciu rok do roku. Sprzedaż spadła o 3 proc., po wzroście w lipcu o 0,6 proc. - podał urząd statystyczny.
Tu analitycy spodziewali się mniejszego spadku, o 2,6 proc.
Źródło artykułu: 